W nocy z poniedziałku na wtorek na komisariat zgłosiła się kobieta, która powiadomiła funkcjonariuszy o zaginięciu swojego 15 - letniego syna.
Około godz. 17.00 chłopak wyszedł z kolegami do pizzerii i północy nie wrócił do domu. Nie odbierał też telefonu. Policjanci szybko ustalili, że chłopak nocuje u jednego z kolegów. Stamtąd matka odebrała go do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?