Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Napadł na kobietę kierującą taksówką i ukradł auto. Musieli go reanimować policjanci

Malwina Gadawa
Polskapresse
33-latek zamówił taksówkę, a potem napadł na kobietę, która kierowała autem. Zabrał samochód i uciekł. Gdy policjanci znaleźli mężczyznę, musieli go reanimować, bowiem nie dawał oznak życia. Później trafił do aresztu.

Mężczyzna na Psim Polu zamówił kurs taksówką na ulicę Kiełczowską. Po wejściu do auta zaczął szarpać i ciągnąć za włosy kobietę zmuszając ją do wyjścia z auta. Ukradł taksówkę, a odjeżdżając o mały włos nie przejechał poszkodowanej.

Po zgłoszeniu napadu policjanci szybko namierzyli 33-latka. Samochód stał w okolicach ulicy Bierutowskiej, a kierowca... nie dawał oznak życia - nie oddychał, a puls był niewyczuwalny. Funkcjonariusze reanimowali 33-latka, który trafił do szpitala.

Okazało się, że mężczyzna był pijany. Miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany trafił już do policyjnego aresztu.

Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał trzy zarzuty – zmuszania do określonego zachowania, kradzieży pojazdu w celu krótkotrwałego użycia oraz spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia w związku z jazdą po pijanemu.

Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska