Przez wypadek auta i autobusy MPK stały w korku. Pasażerowie musieli mieć dużo cierpliwości, bowiem utknęło kilka przejeżdżających tamtędy linii.
- Policjanci jechali nieoznakowanym radiowozem na interwencję. Mieli włączony sygnał dźwiękowy. W momencie, kiedy przejeżdżali przez przejście dla pieszych, wszedł mężczyzna - powiedział po wypadku Łukasz Dutkowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji. Funkcjonariusz dodał, że poszkodowany mężczyzna żyje i został przewieziony do szpitala.
Radiowóz jechał lewym pasem ruchu. Jak doszło do wypadku? Policja cały czas to ustala.
- Na razie wiemy, że policjanci jechali na interwencję - powiedział Łukasz Dutkowiak. Więcej szczegółów poznamy w najbliższym czasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?