Okazuje się, że za bardzo dobrą pracę w ubiegłym roku dodatkowe pieniądze otrzymało 701 urzędników: średnio po 2 tys. zł brutto. Każdego z wyróżnionych wskazywał bezpośredni szef. Ale niemal 300 osób pominięto.
Sejmikowa opozycja wskazywała, jak źle z zarządzaniem województwem radziły sobie jego poprzednie władze. Chodzi głównie o wydawanie unijnych pieniędzy. Pod koniec stycznia okazało się, że Dolny Śląsk zajmuje pod tym względem jedno z ostatnich miejsc w kraju. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zdecydowało w związku z tym, że region dostanie mniej dodatkowych środków niż się spodziewali urzędnicy - zamiast około 30 mln euro tylko 16 mln.
Ale nowy marszałek Rafał Jurkowlaniec podpisał decyzję w sprawie nagród. - Wszystko zostało przygotowane, zanim został on powołany na stanowisko - mówi Dagmara Turek-Samól, rzeczniczka urzędu marszałkowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?