Powodem awarii był uszkodzony kabel zasilający. Ponad połowę ulic udało się przyłączyć do sieci już wczoraj. Jednak nie wszystkie.
- Jeszcze dzisiaj rano naprawiali. Mam teraz w domu 18 stopni. Po takiej trzydniowej zimnicy muszę teraz udać się do lekarza - skarżyła się dzwoniąca do naszej redakcji pani Maria, mieszkanka ul. Tybetańskiej.
Energetycy zapewniają, że dziś ostatecznie awarię na Brochowie usunęli. - Kabla zasilającego nie wymieniliśmy na nowy, ale został on naprawiony. Wszystkie gospodarstwa domowe mają w tej chwili przywrócone zasilanie - poinformowała nas Anna Wojcieszczyk, rzeczniczka EnergiiPro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?