Do wypadku doszła przy zjeździe z mostów Warszawskich na ulicę Wyszyńskiego, w pobliżu skrzyżowania z ul. Jedności Narodowej.
- Nie jechałem szybko. BMW hamowało przed światłami. Na śliskiej nawierzchni nie zdążyłem wyhamować. Co za pech! BMW w które uderzyłem, okazało się nieoznakowanym radiowozem wrocławskiej drogówki. Mam nadzieję, że policjanci potraktują mnie łagodnie. W radiowozie nie ma dużych uszkodzeń- mówił chwilę po kolizji naszemu reporterowi mężczyzna kierujący oplem.
Dodał, że ma duże doświadczenie za kierownicą, a śliska nawierzchnia i nowe zimowe opony, według jego oceny wydłużyły drogę hamowania.
Rzeczywiście, pojazdy biorące udział w kolizji nie zostały mocno uszkodzone. W oplu wygięła się jedynie tablica rejestracyjna, natomiast na policyjnym BMW widać delikatne rysy na tylnym zderzaku. Praktycznie są to otarcia kurzu.
Osoby podróżujące w samochodach nie odniosły obrażeń. Na miejsce policjanci biorący udział w kolizji musieli jednak wezwać swoich przełożonych i inny radiowóz drogówki.
Samochody po kolizji zjechały do zatoki autobusowej. Na niewielkie utrudnienia napotkają jedynie kierowcy autobusów MPK.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?