Mężczyzna włamał się do, zaparkowanego na osiedlu Różanka opla w środku dnia. Policjantów zawiadomił o tym świadek zdarzenia.
- Na przedniej kanapie auta zauważyli mężczyznę, który nie spostrzegł przybyłych na miejsce policjantów. Wrocławianin cały czas przeszukiwał wnętrze pojazdu, a już zdążył zgromadzić spory łup. Był bardzo zaskoczony, kiedy policyjni wywiadowcy założyli kajdanki na jego ręce i zaprosili go do nieoznakowanego radiowozu. Zwłaszcza, że jeszcze przed chwilą próbował wykręcić moduł komputera pokładowego z okradanego opla - relacjonuje st. sierż. Krzysztof Marcjan, KMP we Wrocławiu.
37-latek trafił do komisariatu. Funkcjonariusze zabezpieczyli rzeczy skradzione z samochodu. Mężczyzna włamał się do niego powodując spore zniszczenia, gdyż wybił szybę w tylnych drzwiach auta. Okazało się także, że był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa.
Wrocławianin w trakcie przestępstwa był pijany. Miał ponad 3,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Przewieziono go do aresztu. Mężczyzna za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?