Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Cała Polska śmieje się z zakładu pogrzebowego. Dlaczego?

WSK
"Auto zostało przebudowane tak, aby mogło zmieścić trzy trumny" - piszą pod zdjęciem karawanu moderatorzy profilu "Zakład Pogrzebowy Wrocław, Usługi Pogrzebowe Wrocław, Kremacja Wrocław" na Facebooku. Pod spodem mnożą się komentarze, typu: "To już holding", "Dla ciebie dla rodziny", czy też "Hurtem taniej rozwaliło mnie to ". Niektórzy mówią wprost - to przesada, a wręcz żenada, żeby zakład pogrzebowy reklamował się na portalu społecznościowym. W dodatku w taki sposób.

Zakład pogrzebowy z Borowskiej 254 reklamuje się na Facebooku już kilka lat. Informuje na tzw. wallu o tym, że ma promocję na kremacje i pomniki, albo że ceny pochówków poszły w górę. - Każdy reklamuje się na Facebooku. Tam są ludzie, a więc klienci. Jeśli coś się stanie w sferze ekonomicznej, jest i na tym portalu. Nie ma się co oburzać - mówi prof. Michael Fleischer, specjalista od reklamy z Wydziału Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego.

Zdjęcie karawanu wraz z cytowanym wyżej podpisem przeważyło szalę. Według niektórych internautów została przekroczona granica dobrego smaku, inni po prostu śmieją się z zakładu przy Borowskiej. Zdjęcie trafiło na różne portale, gdzie internauci komentują wpadki i wpisy innych internautów, m.in. na serwis mistrzowie.org.

- Strategia reklamowa jest ciekawa. Jest podejście do sprawy z humorem, sęk w tym, że to humor niezamierzony. Autorzy podeszli do sprawy poważnie - i to można obśmiać, firma sama sobie podłożyła nogę - uważa prof. Michael Fleischer.

Właściciele zakładu nie wydają się przejmować całą sytuacją i na komentarze odpowiadają poważnie. Z właścicielką firmy nie udało nam się na razie porozmawiać.

A Wy co sądzicie o takiej "reklamie"? Zachęca Was do skorzystania z pakietu rodzinnego?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska