Policja zatrzymała mężczyznę wczoraj, w mieszkaniu jego koleżanki, w województwie opolskim. - Zatrzymany był kompletnie zaskoczony - informuje Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Teraz przebywa w policyjnym areszcie. Dziś był przesłuchiwany. Nie wiadomo czy przyznał się do zarzutu spowodowania uszkodzeń ciała, których skutkiem była śmierć. Przyznał się natomiast do tego, że uderzył ofiarę pięścią w twarz. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt dla mężczyzny.
Przypomnijmy, że do pobicia doszło w nocy z 21 na 22 września. Z ustaleń policji wynika, że 27-letni podejrzany ochroniarz uderzył klienta pięścią w twarz. Ten upadł na ziemię i uderzył głową o podłoże. Trafił do szpitala - tam przebywał kilka dni, ale obrażenia były na tyle poważne, że 26 września zmarł. Do zdarzenia doszło przed klubem na wrocławskim Rynku, który kiedyś należał do sieci klubów nocnych "Cocomo", ale jakiś czas temu zmienił nazwę. Prowadzi go krakowska firma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?