Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wejść ze Ślęzą na wyższy poziom

Rafał Bajko
Arkadiusz Rusin był w ubiegłym sezonie pierwszym szkoleniowcem CCC Polkowice
Arkadiusz Rusin był w ubiegłym sezonie pierwszym szkoleniowcem CCC Polkowice Piotr Krzyżanowski
Rozmowa z Arkadiuszem Rusinem, drugim trenerem koszykarek Ślęzy Wrocław, m.in. o nadchodzącym sezonie oraz jego przeszłości w Polkowicach.

Przyjął Pan propozycję Ślęzy Wrocław, mimo że kilka klubów Tauron Basket Ligi Kobiet nadal ma wolne miejsca na stanowisku pierwszego trenera. Tutaj będzie Pan jedynie asystentem Algirdasa Paulauskasa.

Otrzymałem na tyle korzystną ofertę ze Ślęzy, że długo nie musiałem się zastanawiać. Bardzo się cieszę z możliwości pracy we Wrocławiu.

A znał Pan wcześniej Paulauskasa?

Osobiście nie miałem okazji go poznać. Widzieliśmy się jedynie podczas meczów Euroligi, kiedy trener prowadził rosyjskie kluby przeciwko CCC Polkowice, w którym pracowałem. Teraz na pewno będzie okazja, żeby się dobrze poznać.

Wspomniał Pan o Polkowicach. Pracował Pan w tamtejszym klubie łącznie dziewięć lat, będąc w ubiegłym sezonie nawet pierwszym szkoleniowcem CCC. Teraz Pańskie miejsce zajął tam Wojciech Downar-Zapolski. Nie otrzymał Pan propozycji przedłużenia umowy czy po prostu się nie dogadaliście?

Negocjowaliśmy, ale zwyczajnie nie doszło do przedłużenia umowy. Tak jak pan wspomniał, klub zdecydował się na zatrudnienie pana Downara-Zapolskiego, któremu życzę wszystkiego najlepszego.

Ale sentyment do polkowickiego środowiska chyba zostanie na zawsze?

Oczywiście, że tak. Dziewięć lat pracy pozostawia po sobie naprawdę wiele wspomnień. Można powiedzieć, że to właśnie w Polkowicach kształtowałem się jako trener. Zaczynałem od pracy z młodzieżą, by potem wypłynąć już na szersze wody - w ekstraklasie z pierwszym zespołem. Miałem też okazję współpracować ze znakomitymi szkoleniowcami, takimi jak śp. Wojciech Spisacki, Jacek Winnicki czy Krzysztof Koziorowicz.

Wróćmy do tematu Ślęzy. Drużyna jest już skompletowana, dlatego chciałbym zapytać, o co będziecie walczyć w przyszłym sezonie?

Musimy poczekać na ruchy kadrowe innych drużyn. Nie wszystkie zespoły mają już skompletowane składy, dlatego trudno w tej chwili porównywać Ślęzę na ich tle. Kierownictwo klubu chce, aby celem na ten sezon było przejście pierwszej rundy fazy play-off, czyli wskoczenie poziom wyżej niż w poprzednich rozgrywkach.

W poniedziałek wznowiliście treningi, na których zabrakło Amerykanek oraz zawodniczek, które występowały na czerwcowych mistrzostwach Europy. One nie będą miały kłopotów, by zgrać się z zespołem z racji późniejszego rozpoczęcia przygotowań?

Największą zagadką jest dla mnie tylko Chay Shegog. Co do Sharnee Zoll, to jestem całkowicie spokojny. Znam ją dobrze, bo pracowaliśmy razem w Polkowicach. To znakomita zawodniczka, która szybko wkomponuje się w zespół. Na razie tych ćwiczeń typowo koszykarskich praktycznie nie ma, a pierwsze sparingi rozegramy pod koniec sierpnia, dlatego nie ma powodu do zmartwień. Na początku przyszłego miesiąca dołączą do nas Magda Leciejewska i Kasia Krężel, a Sandra Linkieviciene wznowi treningi 10 sierpnia. Z całą trójką nie będzie żadnych kłopotów, bo to doświadczone i ograne koszykarki.

Tauron Basket Liga Kobiet będzie w przyszłym sezonie liczyła nadal 12 zespołów. Plan był taki, aby do rozgrywek przystąpiło 14 klubów, ale ekipy z Rybnika i Konina wywiesiły białą flagę. Myśli Pan, że w dalszej perspektywie poszerzenie ligi będzie korzystne?

Przede wszystkim, trzeba sobie odpowiedzieć, czy mamy aż tyle solidnych koszykarek z naszego kraju, aby zapełnić nimi składy 14 klubów? Z takim problemem zderzono się w męskiej Tauron Basket Lidze. Druga sprawa to kwestia organizacji klubów. Jeżeli rozgrywki mają być profesjonalną i zamkniętą ligą, to pytanie, czy nowe zespoły spełnią wszystkie wymogi?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska