Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pracy, w samochodzie, wieczorem i z samego rana. Gadżet może umilić ci życie

Marcin Walków
Prawdziwie modny dorosły człowiek powinien pamiętać, że takie dodatki, jak okulary czy słuchawki składają się na jego wygląd
Prawdziwie modny dorosły człowiek powinien pamiętać, że takie dodatki, jak okulary czy słuchawki składają się na jego wygląd
Kto powiedział, że z zabawek się wyrasta? Duże dzieci też chcą się bawić. Dlatego w ostatnich latach coraz bardziej rozwija się rynek gadżetów i zabawek dla mężczyzn i kobiet. Powstają nawet specjalne sklepy z prezentami dla niego i dla niej. Przedstawiamy nasze propozycje, co powinien mieć duży chłopiec albo duża dziewczynka.

Pobudka, wstawać!

Budzik to największy wróg, gdy trzeba wcześnie rano wstać. I największy przyjaciel, gdy ratuje przed spóźnieniem do pracy po wyjątkowo krótkiej nocy. Nawet tani zegarek z targowiska lub telefon komórkowy najstarszej generacji ma wbudowaną funkcję budzenia. Ale nie o to przecież chodzi. Bo poranna walka z budzikiem też może być zabawą.

Na przykład w strzelanie. Posłuży do tego budzik snajpera - nie ucichnie, dopóki nie trafimy ze specjalnego pistoletu w środek tarczy. Dodatkową mobilizacją może być ustawienie jako sygnału budzika dowolnego dźwięku - znienawidzonej piosenki, szefa mówiącego "wstawaj" albo... teściowej. W sklepie internetowym taki budzik można kupić za ok. 100 zł.

Dla tych, którzy od porannej porcji koncentracji wolą trochę ruchu, są uciekające budziki. Pozwalają włączyć drzemkę tylko raz. Potem na kółkach zjeżdżają z nocnej szafki i jeżdżą po pokoju, cały czas dzwoniąc. Lubią się schować pod łóżkiem, krzesłem albo biurkiem. Działają prawie jak pies, który ściąga ze swojego pana/pani kołdrę, bo chce iść na spacer. Kosztują od 150 do 200 zł.

Dla korpoluda

Robisz karierę w korporacji i na nic nie masz czasu? Powstały całe serie gadżetów do biura i na biurko, które choć na chwilę pomogą oderwać się od monotonii pracy przy komputerze, nie zapominając o planach i ambicjach podboju świata.

Nawet przybornik biurkowy nie musi być nudny. Może wyglądać jak skrzynia biegów - dźwignia to długopis, a pod pokrywą kryją się przegródki na spinacze, gumkę, drobiazgi. Kosztuje ok. 160 zł. Dla tych, którzy piją w pracy dużo kawy - tylko z ulubionego kubka - a nie lubią zimnej, są nawet podgrzewacze do kubków na USB. Kosztują ok. 40 zł. Droższe są wersje dodatkowo z zegarkiem i czterema portami USB, do których można podłączyć pendrive lub inne akcesoria.

Zabawy w kuchni kijem bejsbolowym

Oczywiście, współcześni single jedzą albo na mieście..., albo u mamusi. Dla tych, którzy spędzają trochę czasu w kuchni, są gadżety, które zdecydowanie umilą czas przy garnkach. I zamienią go w zabawę.

Już za 25-35 złotych można kupić fartuszek, który nie pozostawi złudzeń, kto rządzi w kuchni. W wersjach dla niej i dla niego. I kto by pomyślał, że nawet rozwałkowywanie ciasta może być zabawą - gdy się to robi kijem bejsbolowym. Prawie. Przypominający go drewniany wałek kosztuje ok. 70 zł.

A dla imprezowiczów i barmanów amatorów przyda się nakładka to tworzenia warstwowych drinków i koktajli - w podobnej cenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska