Etap wygrał Holender Tom Dumoulin z Team Giant-Aplecin i to on został nowym liderem hiszpańskiego touru. Pojechał genialnie i zdeklasował konkurentów.
O tym, że Domoulin może zaatakować, mówiło się od czasu, gdy przetrwał góry. Ta "czasówka" był jego czwartą zwycięską w tym sezonie. Polscy kibice mogli jednak przecierać oczy ze zdumienia, patrząc na to, co robił Bodnar. Pochodzący z Chrząstawy kolarz pokonał specjalistę od jazdy na czas - Białorusina Wasilija Kirijenkę - o 27 sekund i długo był liderem. Widać było, że pokonać go może tylko Dumoulin.
Nie było też wątpliwości, że dobrej pozycji w "generalce" nie utrzyma Majka. Na pierwszym pomiarze tracił do późniejszego zwycięzcy minutę, a po 27,5 km już 2 min i 11 s.
- Dałem z siebie wszystko i nie mogę mieć do siebie pretensji - stwierdził Polak. - Moim celem pozostaje walka o podium klasyfikacji generalnej. Gratulacje dla Maćka Bodnara. Założyłem się z nim, kto pojedzie szybciej, ja czy on. Teraz już wiemy - podsumował Rafał Majka.
XVII etap, Burgos - Burgos (38,7 km):
1. Tom Dumoulin (Holandia, Giant-Alpecin) 41,06 min
2. Maciej Bodnar (Tinkoff-Saxo) 1,04 min straty
3. Alejandro Valverde (Hiszpania, Movistar) 1.08
...
10. Fabio Aru (Włochy, Astana) 01,53
...
17. Rafał Majka (Tinkoff-Saxo) 2,38.
Klasyfikacja generalna:
1. Dumoulin 68:40.36 godz.
2. Aru 3 s straty,
3. Joaquin Rodriguez (Hiszpania, Katiusza) 1,15 min
4. Majka 2,22
5. Nairo Quintana (Kolumbia, Movistar) 2,53
6. Alejandro Valverde (Hiszpania, Movistar) 3,05
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
