Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tego lata nie będzie gdzie popływać na Dolnym Śląsku

Violetta Pietrzak
Ilustracja: Maciej Dudzik

Mamy złe wiadomości dla Dolnoślązaków spragnionych ochłody. W tym sezonie bez obaw mogą popluskać się tylko w czterech miejscach: w Jaworze, Radkowie, Starej Morawie i Stradomii Wierzchniej. Tylko one zostały bowiem zgodnie z nowymi przepisami zakwalifikowane jako kąpieliska i są regularnie kontrolowane przez sanepid. To daje nam gwarancję, że w wodzie nie ma bakterii coli i żadnych groźnych substancji.

W kąpieliskach woda co dwa tygodnie jest badana przez inspektorów sanepidu. A co z pozostałymi popularnymi miejscami, np. akwenami w Miliczu, Srebrnej Górze czy Rokitkach? To teraz - według przepisów - miejsca przeznaczone do kąpieli. Sanepid nie ma już obowiązku ich regularnego kontrolowania. Pływać będziemy tam na własne ryzyko.

- W miejscu przeznaczonym do kąpieli woda jest badana tylko jeden raz, na dwa tygodnie przed otwarciem sezonu - wyjaśnia Tomasz Lehmann z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu.

Oczywiście, inspektorzy sanepidu mogą pojawić się potem w tych miejscach, ale tylko wtedy, gdy poprosi o to gospodarz terenu. On także będzie musiał, co jest nowością, zapłacić za badanie wody. Kosztuje to ok. 300 zł.

- W tym roku nie przebadano wody z większości miejsc, w których ludzie się zazwyczaj kąpią na Dolnym Śląsku - mówi Tadeusz Lehmann.

Ile dolnośląskich gmin zdecyduje się na oficjalne otwarcie miejsc do kąpieli i kiedy to nastąpi - wciąż nie wiadomo.

- Skoro pomimo upałów tak wielu właścicieli kąpielisk zwleka ze zleceniem badań wody, to mam wątpliwości, czy w ogóle to zrobią i czy nie przybędzie dzikich kąpielisk - zastanawia się 27-letni Sławomir Jurczyk z Jeleniej Góry.

Chętnie spędzał czas nad Jeziorem Złotnickim, ale teraz przerzuci się na basen przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze. - Jest tu tłok, ale mam pewność, że woda jest sprawdzona - przekonuje Sławomir Jurczyk.

Problem w tym, że większość odkrytych basenów jest nadal zamknięta. Jeleniogórski będzie czynny dopiero po 22 czerwca, podobnie jak wałbrzyski i legnicki. Od niedzieli ma być natomiast czynny odkryty basen w Miłkowie przy drodze z Jeleniej Góry do Karpacza. Czekają jeszcze na wyniki badań wody.

Niektórzy przekonują jednak, że nie ma co martwić się, że woda w akwenach będzie brudna. - Poza nazewnictwem niewiele się zmienia - twierdzi Zbigniew Seweryniuk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Legnicy. - Dla zwykłego człowieka nie ma znaczenia, czy jest kąpielisko, czy miejsce przeznaczone do kąpieli.

Zapewnia, że u niego woda będzie badana często, bo zależy mu na bezpieczeństwie. Będą też ratownicy. Czy jednak inni gospodarze zbiorników wodnych będą równie odpowiedzialni? Przepisy nakładają na nich obowiązki, ale nie mówią, jak skutecznie kontrolować ich przestrzeganie. Nie wiadomo, kto na przykład będzie sprawdzał, czy w miejscu do kąpieli są ratownicy.

Tymczasem upalny czerwiec skłonił wielu Dolnoślązaków do wypoczynku nad wodą. Tłumy pojawiły się nad jeziorami Leśniańskim i Złotnickim. Mnóstwo ludzi odpoczywa w Mietkowie. Ten ostatni akwen patrolują ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Inne gminy nie wynajęły naszych ratowników - martwi się Krzysztof Skrzyniarz, prezes dolnośląskiego WOPR-u.

Jan Gazda z jeleniogórskiego oddziału WOPR-u ma nadzieję, że patrole ruszą na początku wakacji i będą prowadzone razem ze strażą miejską. Od początku roku w naszym województwie zginęły cztery osoby wypoczywające nad wodą.


Jan Gazda z jeleniogórskiej stacji WOPR-u przypomina podstawowe zasady bezpieczeństwa nad wodą:
Nigdy nie iść nad wodę samotnie ani nie pozostawiać dzieci bez opieki.
Nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu
i środków odurzających.
Nie pływać bezpośrednio po jedzeniu.
Nie skakać do wody, lecz stopniowo schładzać ciało. Inaczej może dojść do zatrzymania krążenia.
Nie wchodzić do wody w miejscu, które nie jest nam dobrze znane.

Nasi Czytelnicy będą mogli poznać zasady bezpiecznego wypoczywania nad wodą oraz udzielenia pierwszej pomocy w razie wypadków podczas Letniej Akademii przygotowanej wspólnie z WOPR oraz Karkonoską Szkołą Wyższą. Spotykać się będziemy od 27 czerwca na basenie przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska