Galeria Dominikańska - wejście w XXI wiek
Władze Wrocławia już w latach 90. postanowiły unowocześnić plac Dominikański. Wiązało się to z rozbiórką Hotelu Panorama i budową centrum handlowego na miarę XXI wieku. Mimo ogromnych chęci, od 1992 roku austriacka firma budowlana Ilbau nie zdołała postawić galerii, na którą czekało tysiące wrocławian. Przez kilka lat plac Dominikański był ogromnym wykopem, który z czasem stał się... stawem dla kaczek.
W 1998 roku niemiecka firma ECE zdecydowała się zostawić swój kapitał we Wrocławiu. Padło na wznowienie budowy Galerii Dominikańskiej.
Budynek został zaprojektowany przez wrocławskiego architekta Edwarda Lacha i jego zespół. Nawiązuje do tradycji XIX-wiecznych galerii handlowych. Bryła budynku miała odnosić się do historycznego sąsiedztwa, a dach pozostać otwarty, aby zachować imponujący z niego widok. Pamiętajmy, że przed 2000 rokiem niewiele były punktów widokowych w mieście.
Każdy wrocławianin wie, jak wygląda Galeria Dominikańska. Ale jak mogła wyglądać? Zobacz niezrealizowane projekty!
Na zakupy, obiad do lekarza - Galeria Dominikańska w skrócie
Otwarcie Galerii Dominikańskiej nastąpiło w 2001 roku. Mieszkańcy byli zachwyceni, choć niektórym nie przypadł do gustu fakt, że budynek zasłania Kościół św. Wojciecha. W dużym centrum handlowym pomieściło się ponad 100 sklepów, supermarket, restauracje, hotel Mercure, biura, przychodnia oraz parking dla 900 samochodów.
Przez trzy kolejne lata Dominikańska była niedościgniona pod względem liczby klientów i przychodów. W 2004 roku pojawił się jej pierwszy konkurent - Pasaż Grunwaldzki. To jednak historia na zupełnie inny artykuł.
Zobacz też: Wystawa "Dzika Afryka" otwarta!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?