4 z 11
Poprzednie
Następne
Tak grzeszą wrocławianie [RANKING GRZECHÓW]
PIJAŃSTWO
To kolejny problem, jaki dostrzegają duchowni. Zauważają, że coraz więcej osób sięga w stresowych sytuacjach po alkohol lub inne używki. Zaczyna się od niewinnego jednego piwa, potem jest ich coraz więcej i więcej. Potwierdzają to też oficjalne miejskie statystyki - we Wrocławiu pije się coraz więcej alkoholu.
Księża powtarzają: - Samo picie alkoholu to nie grzech. Nie trzeba spowiadać się z lampki wina wypitej do niedzielnego obiadu. A nawet z kilku kieliszków wódki, wypitych u cioci na imieninach. Ale ważny jest umiar. Jeśli pijemy okazjonalnie i nie przesadzamy z ilością, nie jest to problem. Dotyczy to także wszystkich innych używek.
O kolejnych grzechach przeczytasz na następnej stronie (użyj klawiszy strzałek)