Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Mazowiecki nie żyje. Ludzie go wspominają [KOMENTARZE]

red
Tadeusz Mazowiecki nie żyje. Miał 86 lat
Tadeusz Mazowiecki nie żyje. Miał 86 lat fot. Anna Kaczmarz
Tadeusz Mazowiecki nie żyje. Były premier RP zmarł dziś nad ranem. Miał 86 lat. Osoby, które go spotkały na swojej drodze, wypowiadają się o nim bardzo ciepło. Zobacz, co inni mówią o zmarłym Tadeuszu Mazowieckim.

Prezydent Bronisław Komorowski: "Odszedł od nas człowiek, który w decydujących dla Polski chwilach miał odwagę być mądry. Dziękujemy, Panie Premierze".

Minister administracji i cyfryzacji dla TVN24: Tadeusz Mazowiecki jest jedną z tych osób do której pasuje słowo "solidarność". Ta solidarność była dla niego kluczowa. Człowiek wielki i tylko ze smutkiem możemy przyjąć, że go już nie ma i pamiętać. Panie Tadeuszu dziękujemy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mazowiecki nie żyje. Zobacz sylwetkę Mazowieckiego

Były rzecznik episkopatu Polski bp Tadeusz Pieronek: "Tadeusz Mazowiecki pozostanie symbolem wolnej Polski; w swojej działalności kierował się dobrem społecznym. Był redaktorem naczelnym miesięcznika +Więź+, szanowanym publicystą. Jego formacja w dużej mierze była oparta na nauce społecznej Kościoła. Na wielu sympozjach i konferencjach wypowiadał się w kwestiach społecznych, politycznych, kościelnych. Pierwszy demokratyczny premier, wybrany po upadku komunizmu, był światłym człowiekiem, kierującym się dobrem społecznym. Szkoda, że musiał odejść od polityki. Gdyby był w nią bardziej zaangażowany, korzyści dla kraju byłyby ogromne."

Gen. Wojciech Jaruzelski: Tadeusza Mazowieckiego cechowała odwaga, ale także umiar. Potrafił zachować trzeźwość w ocenie trudnych sytuacji. Przeszliśmy wspólnie trudną próbę: ja – jako prezydent, on – jako premier. Był to okres przejściowy, czas zmian, trzeba było dostosować się do istniejących realiów. Ceniłem w premierze Mazowieckim jego mądrość, umiar i trzeźwość w ocenie trudnych sytuacji, ale jednocześnie upór w sprawach, które uważał za kluczowe.

Stanisław Koziej, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: "Często z panem premierem się widywałem, często się spotykaliśmy. W bezpośrednich kontaktach i w pracy był zupełnie normalnym człowiekiem, nigdy go nie traktowałem jako postaci pomnikowej, nie nachodziła mnie taka refleksja, że to jest jakaś wielka postać, wielki symbol. Mazowiecki był najnormalniejszym, pracującym człowiekiem, dociekliwym, spokojnym.

Władysław Frasyniuk, działacz opozycji w PRL: „Odszedł wielki autorytet. Osoba, która była uosobieniem sprawiedliwości i dobroci. To był ktoś, kto dbał, by nigdy nikomu, zarówno słowem ani czynem, nie wyrządzić krzywdy. Cała jego działalność była dążeniem do tego, aby jednoczyć Polaków. Opierała się na dialogu i przyzwoitości. Uważał, że wysokie standardy w polityce nie powinny być żadnym kosztem ani ciężarem, ale po prostu koniecznością. To był człowiek, który dla mojego pokolenia, kiedy jeszcze wchodziliśmy w dorosłe życie, był jak ojciec. Miał olbrzymi wpływ na nasze myślenie i postępowanie. Uczył nas, że osoba publiczna musi myśleć nie o własnym interesie, ale o innych ludziach, o ojczyźnie. Bez niego pozostanie ogromna pustka. Myślę, że nie da się go w żaden sposób zastąpić. Nie ma już takich ludzi, którzy swoim postępowaniem i dobrocią dali z siebie innym aż tak wiele. Jego odejście odczuwam jak stratę najbliższej osoby”

Izabella Cywińska, minister kultury i sztuki w gabinecie Tadeusza Mazowieckiego: "Słuchałam dziś opinii na temat pana premiera i wszyscy mówią mniej więcej to samo: że był to jeden z największych polityków XX wieku, że Wałęsie zawdzięczamy wolność, a Mazowieckiemu to, że to państwo zostało ukształtowane i trwa do dzisiejszego dnia.

Tadeusz Mazowiecki był dla mnie największym mistrzem jakiego spotkałam, a długo już żyję. Był mistrzem postępowania z zespołem ludzkim; mimo, że zarzucało mu się czasem, że był powolny, że z trudem przychodzi mu podejmowanie decyzji. A on tak długo podejmował decyzje, ponieważ wszystkie one były trafione.

Zbigniew Bujak polityk, działacz opozycji demokratycznej w czasach PRL: "Jako obywatel jestem dumny najbardziej z Tadeusza Mazowieckiego jako premiera. Uważam, że my większej klasy polityka w historii na stanowisku premiera tak naprawdę nie mieliśmy, i to sięgam w pewnym sensie do pierwszej Rzeczpospolitej. Gdy chodzi o styl uprawiania polityki, ale także dalekowzroczne myślenie, które jest obecne w postawie, w języku, w pewnych decyzjach. To jest element solidarnościowego myślenia."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska