Świdnica: NFZ jednak zapłaci za chemioterapię

Małgorzata Moczulska
- Warto było walczyć! Mój mąż wreszcie odzyskał wiarę i siły - mówi Irena Banach
- Warto było walczyć! Mój mąż wreszcie odzyskał wiarę i siły - mówi Irena Banach Sylwia Królikowska
Edward Banach ze Świdnicy będzie miał lek za darmo. Ministerstwo zapłaci za leczenie też innym chorym.

- Narodowy Fundusz Zdrowia, zgodził się w końcu zapłacić za nexavar potrzebny do leczenia mojego męża Edwarda. Bardzo dziękujemy za pomoc - mówi szczęśliwa Irena Banach ze Świdnicy. - Traciliśmy już nadzieję, że wygramy z bezdusznymi przepisami. A mąż - Boże, ileż on się przez to nacierpiał - dodaje.

O przyznanie leczenie zabiegali od lat, wysyłając dziesiątki pism do NFZ, walcząc w sądzie. O ich tragedii pisaliśmy jako pierwsi. Po naszej interwencji Narodowy Fundusz Zdrowia w Warszawie wydał decyzję, na którą czekali. Na jej podstawie dolnośląski oddział NFZ zgodził się na to, by pan Edward mógł być zakwalifikowany do leczenia nexavarem. Wcześniej musiał kupować lek za oszczędności, ale te się skończyły. Bo miesięcznie koszt to aż 16 tys. zł.

Tragedia rodziny rozpoczęła się w 2006 r., kiedy pan Edward zachorował na raka nerki. Przeszedł operację jej usunięcia we Wrocławiu. Przez blisko rok był spokój, ale w październiku 2007 r. powróciły bóle. Banachowie starali się nie myśleć o najgorszym. Ale badania nie zostawiły złudzeń - przerzut na kręgosłup.

Lekarze skierowali go na chemię za pomocą leku interferon. Ale okazało się, że organizm pana Edwarda nie zniesie kolejnej dawki tego specyfiku. Onkolodzy uznali, że pomóc mu mogły już tylko najnowocześniejszy lek - nexavar, czyli tzw. chemioterapia niestandardowa.

W 2008 r. do dolnośląskiego NFZ o jej finansowanie wystąpił szpital we Wrocławiu. Decyzja była odmowna. NFZ tłumaczył, że leki nie mają pozytywnej rekomendacji. Banachowie napisali więc sami wniosek o finansowanie. Ale i to nic nie dało. Gdy usłyszeli nie, złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Wygrali: sąd nakazał rozpatrzyć decyzję merytorycznie. Dolnośląski oddział NFZ ponownie jednak odmówił. Ale Banachowie nie poddali się. Wysłali kolejną skargę do prezesa NFZ. Ten przyznał im rację. Ale to wciąż nie był finał. Odwoływali się jeszcze przez miesiące. Wreszcie wrocławski NFZ zgodził się na leczenie.

- Pewnie tysiące ludzi by się poddały, bo to była długa i nierówna walka, ale nie ja - mówi pani Irena. - Warto było! Mój mąż wreszcie odzyskał siły. - Wróciła wiara w to, że będę żył, a to najważniejsze. Od razu czuje się zdrowszy - dodaje pan Edward.

Ministerstwo pomoże też innym chorym
Walka państwa Banachów pozwoli też innym chorym spać spokojnie.
- W tej chwili rozszerzamy program leczenia raka nerki o nexavar, co oznacza, ze będzie on refundowany dla wszystkich chorych - mówi Piotr Olechno, rzecznik ministra zdrowia. - Przepisy powinny wejść w życie w ciągu najbliższych tygodni - dodaje. To dobra wiadomości dla wielu tysięcy chorych na raka nerki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan
Ostatnio w mediach pełno doniesień o likwidacji planowych zabiegów w szpitalach. Powód jak zawsze - brak kasy. Trwają negocjacje z NFZ. Niedawno w prasie podano zarobki Centali NFZ. Powołując się na Ustawę o dostępie do informacji publicznej można dowiedzieć się zarobków urzędników
dzielących kasę dla służby zdrowia. Póki co pani rzecznik nie chce odpowiedzieć, ale jak dostanie kilkaset e-maili to może zmieni zdanie. Prześlijcie poniższy tekst znajomym żeby pisali na adres:

[email protected]

Wniosek o udostępnienie informacji publicznej Na podstawie art. 2 ust.1
ustawy z dnia 6 września 2001 roku o dostępie do informacji publicznej
(Dz.U. Nr 112, poz. 1198 z późn. zm.) wnoszę o udzielenie informacji:

Proszę o podanie ilości zatrudnionych pracowników w Dolnośląskim Oddziale
NFZ w roku 2005 oraz 2010 oraz podanie średniej miesięcznej pensji
(brutto):
dyrektora
zastępców dyrektora
kierowników delegatur
naczelników
kierowników działów
kierowników sekcji
kierowców
rzecznika prasowego
administratora bezpieczeństwa informacji
audytora
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie