Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparing Śląsk - Piast 0:1. Zobacz jak WKS stracił bramkę (FILM, OPINIE)

slaskwroclaw.pl, JG
fot. Paweł Relikowski
- Przez śnieg murawa była bardzo śliska, łatwo było o kontuzje, dlatego najważniejsze było zdrowie. Nikomu nic się nie stało, dlatego z tego możemy być zadowoleni - mówi Krzysztof Ostrowski po przegranym 0:1 sparingu z Piastem.

Waldemar Sobota

Może śniegu było trochę mniej, ale i tak bardzo ciężko się grało. Takie zimowe sparingi rządzą się swoimi prawami. Chodzi w nich głównie o to, żeby wybiegać kolejną jednostkę treningową, bo sama gra jest trochę utrudniona. Wiadomo, w każdym sparingu chciałoby się wygrywać, ale nie zawsze jest to możliwe. Wynik nie jest jednak aż tak istotny. Piast jest zespołem z ekstraklasy i widać było wyższy poziom. Wydaje mi się, że to był taki typowy mecz na remis. Szkoda tej straconej bramki.

Krzysztof Ostrowski

Przez śnieg murawa była bardzo śliska, łatwo było o kontuzje, dlatego najważniejsze było zdrowie. Nikomu nic się nie stało, dlatego z tego możemy być zadowoleni. Rywal grał agresywniej niż nasi ostatni przeciwnicy, ciężko było pograć piłką i ją w ogóle dostać. Przegraliśmy, ale spokojnie, Śląsk Wrocław to mistrz Polski i jeszcze na pewno pokaże na co go stać. Wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Jeśli zaś chodzi o mnie, to ja czuję się dobrze, robię wszystko co w mojej mocy, a ostateczna decyzja należy do trenera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska