Wrak przy ul. Bezpiecznej stał od soboty do czwartku. Ford mondeo zaczął się palić w sobotę około godz. 12. Pan Stanisław, który mieszka przy tej ulicy widział całe zdarzenie.
- Samochód nagle stanął w płomieniach. Pojazd, który był zaparkowany tuż przy chodniku zaczął jechać w kierunku bloku. Myślałem, że kierowca jest w środku. Okazało się, że w aucie nikogo nie było. Samochód zatrzymał się tuż przy wejściu do jednego z budynków i tak stoi tu już od soboty - mówi pan Stanisław.
- Wrak auta tarasuje wjazd do budynku. W przypadku nagłego zdarzenia, oby takiego nie było, nie ma możliwości wjazdu ani karetki pogotowia, ani straży pożarnej - jeszcze wczoraj żalili się mieszkańcy.
Waldemar Forysiak, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej informuje, że strażnicy wczoraj po południu przeprowadzili kontrolę na ul. Bezpiecznej. - Nawiązano kontakt z właścicielem pojazdu, który oświadczył, że według niego pojazd zapalił się samoczynnie. sprawa prowadzona jest przez policję. Właściciel usunął już wrak - mówi Forysiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?