Snoop Dogg nazwał go "głupkiem tygodnia". Post rozsławił Pana Ząbka, magika związanego z Wrocławiem, który zasłynął raczej nieudaną sztuczką

Pan Ząbek, magik, który mieszka, lub mieszkał we Wrocławiu ma teraz swoje 5 minut. Może nie jest to 5 minut glorii, ale z pewnością ożywiło dawną sławę. Umówmy się, też nienajlepszą.

Wczoraj (14 sierpnia) na oficjalnym koncie instagramowym Snoop Dogga, legendarnego artysty hip-hopowego ukazał się post, który przypomniał o felernym występie Pana Ząbka (właściwie Marcina Połoniewicza) w telewizji śniadaniowej.

Przypomnijmy, że po pokazach w show "Mam Talent", Pan Ząbek zagościł w programie "Pytanie na Śniadanie" telewizji TVP. Podczas występu miał wykonać sztuczkę magiczną z udziałem prezenterki, Marzeny Rogalskiej. Trzeba przyznać, że sztuczka zdecydowanie nie wypaliła.

O sprawie tak pisaliśmy 2 lipca 2016 roku:

Pan Ząbek ułożył na stole kilka papierowych toreb. W jednej z nich ukrył gwóźdź, a Marzena Rogalska miała zmiażdżyć dłonią wybraną przez siebie torebkę. Nagle uderzyła w jedną z nich i... zaczęła krzyczeć. Na nagraniu widać, że w jej dłoni tkwi gwóźdź.

Jeszcze w trakcie trwania programu prezenterka trafiła do szpitala. Na szczęście okazało się, że rana nie jest tak poważna, jak z początku sądzono. Poprosiła też, by nie hejtować iluzjonisty, z uwagi na fakt, że ten nie chciał jej zranić.

Odchodzący w zapomnienie felerny występ przypomniał wczoraj na swoim Instagramie Snoop Dogg, który co jakiś czas publikuje posty zatytułowane "Dummy of the week". Film doczekał się niemal 600 tysięcy polubień i 15 tysięcy komentarzy.

Post udostępniony przez snoopdogg (@snoopdogg)

Fani artysty zareagowali na post skrajnie.

"To nie jest śmieszne"
"Nie do wiary. Dlatego jestem nieufny"
"Moim zdaniem - trafione"
"O mój Boże, on musi znaleźć sobie inną pracę"

Podkreślmy jednak raz jeszcze, że nagranie zrealizowano w 2016 i z pewnością iluzjonista nie chciał, by tak skończył się jego trik. Niemniej jednak muzyk o światowym zasięgu rozpoznawalności rozdmuchał aferę na nowo. Miejmy nadzieję, że sprawa wygoi się tak samo, jak ręka Marzeny Rogalskiej.