Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk szykuje się na Lechię i szuka wzmocnień w I lidze

Jakub Guder
fot. Paweł Relikowski
Dalibor Stevanović może zostać we Wrocławiu, jeśli zgodzi się na obniżkę pensji. W kręgu zainteresowań WKS-u są Maciej Wilusz i Mateusz Szwoch.

Środowy - otwarty dla mediów - trening Śląska Wrocław poświęcony był przede wszystkim grze pressingiem. - Teraz, teraz! - krzyczał Tadeusz Pawłowski, a formacja ofensywna nacierała na obronę. Głośno pokrzykiwał też kapitan Marco Paixao. - Press! Press! - instruował kolegów. - Bardzo dobrze, o to chodziło. Tak jest! - krzyczał Pawłowski, gdy padała bramka lub dobry strzał. Zajęć nie dokończył bohater spotkania z Podbeskidziem Dalibor Stevanović, który z powodu urazu pięty trening kończył, jeżdżąc na rowerku w klubowej siłowni. Z Lechią raczej nie zagra.

Akcję Słoweńca w ostatnim czasie poszły na Oporowskiej w górę. Podobno chciano by go zostawić, ale oczywiście obniżając pensję. Teraz zarabia ponad 10 tys. euro miesięcznie, a to kwota ponad aktualne możliwości WKS-u. Sam "Dado" przyznaje, że jemu i jego rodzinie dobrze żyje się w Polsce i chętnie pomieszkałby tu dłużej.

Śląsk pomału zaczął rozglądać się za nowymi piłkarzami. Tadeusz Pawłowski przyznał na antenie Radia Wrocław, że widziałby w swoim zespole stopera I-ligowego GKS-u Bełchatów Macieja Wilusza, który przed laty grał w juniorach Śląska, a teraz jest powoływany do reprezentacji przez Adama Nawałkę.

- Bardzo byśmy chcieli, żeby zagrał u nas od przyszłego sezonu - mówi Pawłowski. - Jest jedno "ale": ma menedżera, który stawia warunki przez nas nie do zaakceptowania. Jeśli będzie sam dyktował warunki, zagra u nas. Jeśli będzie go jednak reprezentował menedżer, który chce prowizji, to niestety... - wyjaśnił w Radiu Wrocław Pawłowski.

Zaprzeczył jednocześnie, że WKS zainteresowany jest pozyskaniem 20-letniego obrońcy Olimpii Grudziądz Roberta Pisarczuka. To dość ciekawy piłkarz, któremu umowa kończy się w czerwcu i byłby do wzięcia za darmo. Na dodatek jest wrocławianinem, wychowankiem FC Wrocław Academy.

Klub z Oporowskiej ostro przeszukuje I ligę. Tym sposobem wpadł mu w oko pomocnik Arki Gdynia Mateusz Szwoch, którego obserwowano m.in. podczas pucharowej potyczki z Miedzią w Legnicy. 21-latek to gracz ofensywny, grający w środku pola, który w tym sezonie zaliczył siedem asyst i pięć bramek. Jemu także kontrakt kończy się z ostatnim dniem czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska