Dominacja - tak w dużym skrócie należy określić występ wrocławskiego zespołu w czwartkowym półfinale z Czarnymi. „Trójkolorowi” mieli o 26 proc. lepszą skuteczność z gry niż rywale i rozdali 12 asyst więcej. - W obronie pomagaliśmy sobie nawzajem i powstrzymaliśmy najważniejszych zawodników Czarnych. Jesteśmy bardzo zadowoleni po dwóch zwycięstwach na wyjeździe, ale musimy wygrać jeszcze jeden mecz, by być w finale, co jest naszym celem - powiedział trener Andrej Urlep.
Słoweński szkoleniowiec w przeszłości poprowadził WKS do czterech mistrzostw Polski (1998, 1999, 2001, 2002). W tym roku mija 20 lat od ostatniego tytułu wrocławskiej drużyny.
- Ta seria jeszcze się nie skończyła. Mierzymy się z bardzo wymagającym rywalem i nawet u siebie będzie nam trudno z nim wygrać. Czujemy jednak, że jesteśmy w dobrej formie - stwierdził natomiast Kodi Justice, który w drugim półfinale zdobył 15 punktów.
Z powodu odbywających się w weekend w Hali Stulecia Targów Mieszkań i Domów Śląsk powalczy o finał Energa Basket Ligi w Hali Orbita. Już teraz wiadomo, że będzie ona pękała w szwach. Bilety zostały wyprzedane, lecz na sobotę klub planuje wypuszczenie dodatkowej puli (ok. 150 wejściówek).
Energa Basket Liga
Trzeci półfinał: WKS Śląsk Wrocław – Grupa Sierleccy Czarni Słupsk (niedziela, godz. 20.40, Hala Orbita, Polsat Sport).
Stan rywalizacji: 2-0 dla Śląska.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?