Gospodynie bez kompleksów rozpoczęły rywalizację z dotychczasowym liderem. Pierwsze dwa sety toczyły się pod dyktando siatkarek Macieja Kosmola. Impelki popełniały sporo błędów. Piętą achillesową w zespole Tore Aleksandersena było przyjęcie.
Niekwestionowanymi liderkami Siódemki były atakująca Berenika Tomsia oraz przyjmująca Anna Rybaczewski. Kiedy wydawało się, że gospodynie zakończą mecz w trzech partiach, Impel zebrał się do odrabiania strat. Wrocławianki po dość nerwowej grze wygrały trzeciego seta i pojawiła się nadzieja na uratowanie wyniku.
Podbudowane Impelki w czwartym secie uzyskały minimalną przewagę, jednak zabrakło im skuteczności w ataku a to - raz lepiej raz gorzej - wykorzystywały siatkarki Legionovi, które w końcówce wygrały przeciąganie punktowej liny. Było to ich pierwsze ligowe zwycięstwo. Impelowi nie pomogła debiutująca śrokdowa bloku - Kristen Dozier.
Siódemka SK bank Legionovia Legionowo - Impel Wrocław 3:1 (25:23, 25:16, 23:25, 26:24)
Legionovia: Raonić (5), Rakić (16), Jóźwicka (3), Tomsia (24), Rybaczewska (9), Berfield (11), Saad (libero) oraz Bąk, Łukaszewska, Wójcik i Sołodkowicz.
Impel: Wilson (6), Dirickx (5), Brinker (6), Kąkolewska (10), Kaczor (10), Pyziołek (4), Medyńska (libero) oraz Mroczkowska (7), Konieczna (7), Dozier i Gryka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?