Siatkówka: Impel Gwardia przegrała w Dąbrowie Górniczej (RELACJA)

Przyjezdne dobrze zaczęły spotkanie. Przeważały niemal w każdym elemencie. - Mieliśmy problem z przyjęciem, z rozegraniem ataku i skończeniem ataku, Gwardia grała bardzo dobrze, a nam grało się ciężko - mówił po meczu trener gospodyń Waldemar Kawka.

Początek drugiej partii też należał do wrocławianek. Było 6:5 dla gwardzistek, ale wszystko zmieniło pojawienie się na rozegraniu (a właściwie to na zagrywce) MKS-u Magdaleny Śliwy, która musiała zastąpić kontuzjowaną Belgijkę Frauke Dirickx. Mistrzyni Europy z 2003 i 2005 roku zdobyła w tym meczu cztery asy serwisowe. Gospodynie zaczęły seriami zdobywać punkty. Na drugą przerwę techniczną zeszły, prowadząc do 10. Set zakończył się wynikiem 25:14 dla Tauronu.

Kolejne partie to całkowita przewaga ekipy ze Śląska. Wrocławianki od siatki serwisem odrzucała Śliwa, ich ataki zatrzymywała czeska środkowa Ivana Plchotova (9 skutecznych bloków w meczu), a atakami kąsały Izabela Żebrowska i Dorota Ściurka. W Impelu Gwardii po raz kolejny najlepiej zaprezentowała się Katarzyna Jaszewska. - Na dzisiaj zespół z Dąbrowy Górniczej jest dla nas zespołem bardzo silnym i nie pozwolił nam na więcej niż wygranie jednego seta. Ze zwycięstwa w tym secie też musimy się cieszyć - mówił Rafał Błaszczyk.

Jutro gwardzistki rozpoczynają swoją tegoroczną przygodę z europejskimi pucharami. W drugiej rundzie Challenge Cup zmierzą się we Wrocławiu z Maricą Płowdiw (g. 20, ul. Wejherowska. Dziesięć pierwszych osób, które przy kasach hali Orbita pojawią się z dzisiejszym wydaniem "Gazety Wrocławskiej", obejrzy spotkanie za darmo. Dwa lata temu wrocławianki te rozgrywki zakończyły na czwartym miejscu, będąc jedynym polskim kobiecym zespołem, który dotarł do Final Four europejskich pucharów w sezonie 2009/10.

Marica to wicemistrz Bułgarii. W poprzedniej edycji Challenge Cup odpadł już w pierwszej rundzie z cypryjskim Apollonem Limassol, przegrywając dwukrotnie 1:3. Podopieczne Ivana Pietkova obecny sezon w ekstraklasie rozpoczęły lepiej niż gwardzistki. Po trzech spotkaniach z siedmioma punktami zajmują ostatnie miejsce na podium. Wrocławianki w PlusLidze uzbierały identyczną liczbę oczek, jednak potrzebowały na to aż siedmiu meczów.

Kto wygra polsko-bułgarski pojedynek? Przekonamy się jutro i na rewanżu w Płowdiwie, który odbędzie się w przyszłym tygodniu. Wygranie pierwszego seta z pewnością ucieszy kibiców, ale z pewnością nie tak jak zwycięstwo w dwumeczu. A jeśli Impelówki przejdą Maricę, następnym rywalem będzie zwycięzca pojedynku LP Salo (Finlandia) - ZOK Vukovar (Chorwacja).

Tauron Dąbrowa Górnicza - Impel Gwardia Wrocław 3:1 (21:25, 25:14, 25:10, 25:17)
MKS: Dirckx, Leys (6), Plchotova (16), Liniarska (9), Żebrowska (18), Skowrońska (6) i Strasz (libero) oraz Ściurka (9), Zaroślińska (1), Nuszel (2), Śliwa (7, MVP).
Impel Gwardia: Haładyn, Jaszewska (15), Sobolska (4), Mroczkowska (8), Czypiruk (10), Efimienko (3) i Krzos (libero) oraz Folta, Matyjaszek (1), Medyńska, Rosner (1), Wilson (1).

PlusLiga Kobiet - 8. kolejka
PTPS Piła - AZS Białystok 2:3 (25:13, 14:25, 25:14, 22:25, 11:15), Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - KPSK Stal Mielec 3:0 (25:15, 25:13, 25:20), Pałac Bydgoszcz - Atom Trefl Sopot 0:3 (16:25, 23:25, 18:25), BKS Aluprof Bielsko-Biała - Budowlani Organika Łódź 3:1 (25:18, 28:30, 26:24, 25:17).

1. Atom Trefl Sopot 7 18 18:6
2. Muszynianka 8 18 21:9
3. Tauron MKS 8 16 20:12
4. BKS Aluprof 8 14 19:16
5. Pałac Bydgoszcz 8 11 15:17
6. PTPS Piła 8 11 15:18
7. Budowlani Łódź 8 8 13:20
8. Impel Gwardia 7 7 11:17
9. AZS Białystok 7 6 10:18
10. Stal Mielec 7 5 9:18

Następna kolejka (2-5.12): Stal - AZS (środa, g. 18, zaległe spotkanie 7. kolejki), Impel Gwardia - PTPS (piątek, g. 20, Polsat Sport), Trefl - Stal, AZS - Muszynianka, Budowlani - MKS, Pałac - BKS (przełożony na 14.12).