Przypomnijmy: tzw. scena letnia i budynki zaplecza oraz parking podziemny mają powstać na tyłach dotychczasowego gmachu, na Placu Wolności. Koszt wraz z dofinansowaniem z Unii Europejskiej ma wynieść 103 mln zł. Unia wykłada prawie połowę tej sumy. Nie wiadomo jednak, czy dotacja nie przepadnie, jak na razie bowiem Operze nie udało się wyłonić wykonawcy inwestycji.
Obecnie placówka ogłosiła przetarg tylko na pierwszy etap prac, czyli roboty ziemne, wylewanie fundamentów itp. Termin otwarcia ofert przesunięto o tydzień (do przyszłego poniedziałku). Opera zapewnia, że przyczyną późniejszego otwarcia kopert z pewnością nie jest to, że nikt się nie zgłosił.
- Zrobiliśmy tak na wniosek jednej z zainteresowanych firm, która chciała mieć więcej czasu na przygotowanie oferty - tłumaczy Kazimierz Budzanowski, pełnomocnik dyrektora Opery ds. inwestycyjnych. Przyznaje, że harmonogram inwestycji jest napięty, ale na razie ciągle jest wystarczająco dużo czasu by się w nim zmieścić.
- Mamy zbudować scenę letnią do czerwca 2015 roku. Taka jest umowa z Ministerstwem Kultury. Szacujemy, że prace wraz z kolejnymi przetargami potrwają 27 miesięcy, czyli jeszcze mieścimy się w harmonogramie - wyjaśnia Budzanowski.
Opera Wrocławska po rozbudowie ma się powiększyć o 16 tys. metrów powierzchni użytkowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?