Rekordowo niska sprzedaż węgla w Polsce. Spada także produkcja, a na składach zalegają miliony ton czarnego złota

Słabnący popyt na węgiel widać wyraźnie już od kilku miesięcy, a statystyki ARP z pierwszego półrocza 2023 roku potwierdzają ten trend. W tym roku tylko w styczniu i lutym sprzedaż była większa od krajowego wydobycia. W pozostałych miesiącach wielkość produkcji i sprzedaży równoważyła się, co oznacza, że kopalnie na bieżąco sprzedawały wydobyty przez siebie węgiel. Ciekawe są statystyki z czerwca. Tylko w tym miesiącu wydobyto 800 tys. ton węgla, który zalega teraz na składach.

W I półroczu 2023 roku krajowe wydobycie węgla sięgnęło ponad 23 mln ton, a to o około 4 tony mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej, gdy wydobycie wynosiło niemal 28 mln ton. Spadała także sprzedaż. W bieżącym roku zbliżyła się ona do 22 mln ton, wobec niespełna 28,4 mln ton rok wcześniej. Statystyki rok do roku także wskazują na osłabienie wydobycia o blisko 17 mln ton i sprzedaży o 22,5 proc.

W 2023 roku najniższe wydobycie węgla odnotowano w kwietniu (ponad 3,5 mln ton), a najniższą sprzedaż w czerwcu. Wówczas kopalnie sprzedały nieco ponad 3 mln ton, wobec prawie 4,2 mln ton rok wcześniej.

W czerwcu padł zatem historyczny rekord najniższej miesięcznej sprzedaży węgla z polskich kopalń. Nawet w trudnym pandemicznym maju 2020 kopalnie sprzedały o blisko 0,5 mln ton węgla więcej.

Tak niska sprzedaż musi tworzyć też duże zapasy surowca. Pod koniec czerwca na przykopalnianych zwałach zalegało już 3,3 mln ton węgla, wobec niespełna 1,5 mln ton rok wcześniej. Od początku roku stan zapasów powiększył się o blisko 1,1 mln ton.

Na całym świecie popyt na węgiel w 2022 roku osiągnął rekordowo wysokie poziomy. Wyprodukowano łącznie 8,3 mld ton węgla, a wzrosty związane są w dużej mierze z większą dostępnością do tego surowca i nadal relatywnie wysokimi cenami gazu.

Za blisko 70 procent światowego zużycia węgla odpowiadają tylko i wyłącznie 2 kraje – Chiny oraz Indie. Chiny zużyły ponad 4,5 mld ton, a Indie zużyły ponad 1,1 mld ton węgla - pisze Polska Grupa Górnicza cytująca raport Międzynarodowej Agencji Energii z 2023roku.

To właśnie Chiny i Indie będą odpowiadały za rosnące wydobycie węgla na świecie. Te dwa azjatyckie kraje łącznie zużywają już dwa razy więcej węgla niż wszystkie inne kraje na świecie razem wzięte. Tymczasem odwrotne statystyki obserwujemy w USA i UE. Tutaj zużycie węgla ustawicznie spada z poziomu 35 proc. światowej konsumpcji na początki XXI wieku do mniej niż 10 proc. obecnie.

Już w czerwcu tego roku Ministerstwo Aktywów Państwowych i PGG zapewniali, że w Polsce węgla nie zabraknie.

Monitorujemy sytuację. Warunki z zeszłego roku już nie występują. Ceny się stabilizują. Dostępność węgla w Polsce jest dosyć duża, zarówno u państwowych producentów, jak na prywatnych składach - mówi Karol Rabenda, wiceminister aktywów państwowych.

Z kolei Adam Gorszanów, wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej zaznacza, że ceny od zeszłego roku spadły o ok. 50 proc., a plan wydobywczy PGG na 2023 rok to ok. 23 mln ton węgla.