Radny Piotr Ż., któremu prokuratura postawiła 12 zarzutów, m.in. udziału w gwałcie zbiorowym, sam złożył rezygnację z tej funkcji. Sejmik się do niej przychylił wczoraj, ale nie wybrał następcy Piotra Ż. Stanie się to prawdopodobnie dopiero na sesji zaplanowanej na kwiecień.
Profesor Piotr Ż. nie trafi do aresztu. Sąd odrzucił zażalenie prokuratury
Sam radny Ż. po raz pierwszy pojawił się publicznie, po tym jak pod koniec lutego zatrzymała go policja. O całej sprawie nie chciał jednak rozmawiać z dziennikarzami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?