Tak wyglądały protesty ws. sądów w 2017 roku
"PiS wypowiada otwartą wojnę niezależnemu sądownictwu! Planuje represje wobec sędziów i prokuratorów włącznie z wydaleniem z zawodu! Otwarcie nakazuje zaniechanie stosowania prawa europejskiego! To koniec trójpodziału władzy oraz krok w kierunku wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej! Wzywamy wszystkich do protestu!" - apelują organizatorzy środowych protestów, m.in. stowarzyszenia sędziów, prokuratorów, a także KOD i Obywatele RP.
W środę dwie manifestacje odbędą się przed gdańskim Sądem Okręgowym. W jednej z nich ma wziąć udział Donald Tusk - czytamy na dziennikbaltycki.pl.
W Warszawie demonstranci zebrali się przed budynkiem Sejmu. Zgromadzeni mają ze sobą flagi Unii Europejskiej oraz banery z napisem Konstytucja. Wśród osób, które przybyły pod parlament jest m.in. były prezydent Bronisław Komorowski, marszałek Senatu Tomasz Grodzki i wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz przedstawiciele świata prawniczego, m.in. adwokat Michał Wawrykiewicz z inicjatywy Wolne Sądy.
Podczas demonstracji głos zabrał sędzia Igor Tuleya. – Dzisiaj jest trudny dzień. Po raz kolejny ważą się losy wolnych sądów. Nie mogę wam obiecać, że tę bitwę wygramy, ale mogę obiecać, że sędziowie będą osądzać w zgodzie z konstytucją – powiedział zgromadzonym. Podkreślił, ze w Polsce jest 10 tys. sędziów i „będzie 10 tys. barykad”. - Próbuje nam się ukraść konstytucję i zawłaszczyć sądy. Nie dajmy sobie ukraść godności i pamięci. My uczyliśmy się od protestujących nauczycieli, lekarzy i rodziców osób niepełnosprawnych, od opozycji ulicznej. Dziś jest czas próby dla sędziów. Wyjdziemy z tego zwycięsko. Wszystko się może wydarzyć. Nie tylko jesteśmy obrzucani błotem, ale sadza się nas na ławach oskarżonych i próbuje się nas wtrącać do więzień, a gdy to prawo wejdzie w życie, to się to uda – mówił warszawski sędzia.
Projekt ustawy dyscyplinującej sędziów jest pokłosiem wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. KRS i Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. PiS przekonuje, że chce uniknąć chaosu prawnego i podważania przez jednych sędziów wyroków i statusów innych sędziów.
Według polityków opozycji i wielu prawników, projekt ustawy jest niezgodny z konstytucją i jest zagrożeniem dla praworządności w Polsce.
CZYTAJ WIĘCEJ: Komisja Europejska zbada ustawę dyscyplinującą sędziów
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?