Po chwili prezydent Dutkiewicz dodał, że oczywiście żartował. "Nie mogę przekroczyć takiej granicy bezczelności i nie mogę desygnować swoich kontrkandydatów" - dodał po chwili, już na poważnie.
Humor prezydentowi Wrocławia jak widać dopisuje. Nic dziwnego, mimo wielu ciężkich chwil, które w ostatnim czasie przeżywały władze miasta, wciąż postrzegany jest on jako kandydat, któremu nie może zagrozić żaden rywal.
Ten, który miałby największe szanse (według naszych Czytelników), czyli były włodarz miasta, a obecnie minister kultury Bogdan Zdrojewski, nie zamierza startować w wyborach.
Zobacz też: Bogdan Zdrojewski: Nie wystartuję w wyborach na prezydenta Wrocławia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?