Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Powrót Milusia" to prawdziwe wejście smoka. Recenzja najnowszego tomu Kajka i Kokosza

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
"Powrót Milusia" to trzeci tom cyklu „Kajko i Kokosz – Nowe Przygody". Kiedy wróci Mluś? - to pytanie zadawali od dawna fani Kajka i Kokosza. Wrócił w marcu 2024 roku i uczynił to w świetnym stylu. To prawdziwe wejście smoka!

Album „Powrót Milusia” to trzecia, po „Królewskiej konnej” oraz „Zaćmieniu o zmierzchu”, opowieść z cyklu „Kajko i Kokosz – Nowe Przygody”. To oficjalna kontynuacja jednej z najsławniejszych polskich serii komiksowych stworzonej przez Janusza Christę. Każdy album serii zawiera jedną, pełnometrażową historię.

Autorami „Nowych Przygód” są Maciej Kur, Sławomir Kiełbus oraz Piotr Bednarczyk, którzy w swoim stylu, ale z wielkim szacunkiem dla ducha oryginału od lat z sukcesem tworzą kolejne historie o Kajku, Kokoszu i innych bohaterach z Mirmiłowa.

Fani Kajka i Kokosza długo czekali na powrót Milusia. Dlaczego? Maciej Kur tak to tłumaczy:

Wiedziałem, że taka historia MUSI być wyjątkowa. Chciałem uniknąć czegoś banalnego. Jakby Miluś bez powodu wpadł sobie do Mirmiłowa, to by kompletnie wykluczało się z tym, dlaczego je opuścił w albumie „Cudowny lek”. Nie śpieszyło mi się z tym komiksem, bo wiedziałem, że znalezienie odpowiedniej fabuły będzie karkołomnym wyzwaniem. – tak o koncepcji powrotu Milusia na łamy serii opowiada Maciej Kur.

- Ale pewnego dnia wreszcie zadałem sobie pytanie, jak opowiedziałbym tę historię, gdybym MUSIAŁ to zrobić? W jaki sposób bym ją poprowadził, by budziła te emocje, które czułem odkładając "Cudowny lek" na półkę? Po czterdziestu minutach miałem wymyśloną historię od A do Z! Oczywiście, był długi proces szlifowania scenariusza, dopieszczania go, nanoszenia zmian, ale sam pomysł wypłynął prosto z serca – i w przypadku Milusia tak właśnie być powinno - dodaje Kur.

Czy faktycznie Maciejowi Kurowi udało się stworzyć wyjątkową historię? Zdecydowanie tak. "Powrót Milusia" to coś co fanom serii z pewnością przypadnie do gustu. Główni bohaterowie od pierwszej strony dają się porwać wirowi przygód, w którym całkiem dobrze się odnajdują, chociaż momentami nie jest im łatwo.

Jak na komiks o Kajko i Kokoszu, w albumie nie brakuje dobrego humoru, który w umiejętny sposób łączy fabułę z otaczającą nas XX-wieczną rzeczywistością. "Powrót Milusia" to historia ciekawa, zabawna i pouczająca. O świetne rysunki zadbali Sławomir Kiełbus oraz Piotr "Bedyk" Bednarczyk. W przypadku rysunków Kajka i Kokosza cenimy sobie wierność oryginałowi i tutaj została ona w pełni zachowana.

"Powrót Milusia", to album godny polecenia dla wszystkich ceniących sobie dobry humor i zabawę. Polecam!

Recenzja powstała dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Powrót Milusia" to prawdziwe wejście smoka. Recenzja najnowszego tomu Kajka i Kokosza - Dziennik Zachodni

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska