Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Bośnia i Hercegowina. Brzęczek: Lewandowski czuje się już zdecydowanie lepiej TRANSMISJA TV NA ŻYWO TYPY SKŁADY gdzie oglądać 14.10

Piotr Janas
Piotr Janas
Polska - Bośnia i Hercegowina (składy, gdzie oglądać, gdzie w tv, transmisja, Lewandowski)
Polska - Bośnia i Hercegowina (składy, gdzie oglądać, gdzie w tv, transmisja, Lewandowski) FOT. Paweł Relikowski
POLSKA - BOŚNIA. W środę o godz. 20:45 reprezentacja Polski zagra we Wrocławiu z Bośnią i Hercegowiną w meczu 4. kolejki Ligi Narodów. Polacy nie mają dobrego bilansu na Stadionie Wrocław. Czy w środę odczarują ten obiekt i czy pomoże w tym Robert Lewandowski? - Jest zdecydowana poprawa jeśli chodzi o uraz Roberta. O tym czy zagra zadecydujemy po treningu lub jutro - powiedział Jerzy Brzęczek. Polska - Bośnia: transmisja na żywo w TVP1, TVP Sport i Polsacie Sport. Kiedy? Od godz. 20.30.

Polska - Bośnia i Hercegowina. Robert Lewandowski zagra w pierwszym składzie?

Piłkarska reprezentacja Polski ma za sobą dwa udane mecze w Gdańsku. Najpierw podopieczni Jerzego Brzęczka pokonali w meczu towarzyskim Finlandię aż 5:1, a w ubiegłą niedzielę zremisowali bezbramkowo z faworyzowaną reprezentacją Włoch. Teraz pora na ostatnie podczas tej przerwy na kadrę starcie z Bośnią i Hercegowiną, którego areną będzie Stadion Wrocław. Zgodnie z wytycznymi UEFA na październikowe mecze reprezentacji narodowych stadiony mogą wypełniać się w 30 proc., co oznacza, że we Wrocławiu Polaków z trybun dopingować będzie około 13 tys. kibiców

Nowoczesny obiekt w stolicy Dolnego Śląska, wybudowany z myślą o Euro 2012, nie jest najszczęśliwszy dla kadry Biało-Czerwonych. Łącznie Polacy grali we Wrocławiu 10 razy. Trzy razy wygrali, trzy zremisowali i czterokrotnie schodzili z boiska pokonani. Zdecydowana większość to mecze towarzyskie.

O punkty na Stadionie Wrocław Polacy walczyli tylko dwa razy - z Czechami na Euro 2012 (porażka 0:1) oraz tego samego roku w eliminacjach do MŚ w Brazylii 2014. Wówczas prowadzona przez Waldemara Fornalika kadra po niezbyt widowiskowym meczu wygrała z Mołdawią 2:0.

Każdy z kolejnych meczów reprezentacji we Wrocławiu to spotkania towarzyskie. Biało-Czerwoni wracają zatem do gry o punkty w stolicy Dolnego Śląska po ośmioletniej przerwie.

- Znam bilans meczów we Wrocławiu, ale o przesądach można mówić po meczu, a nie przed nim. Przede wszystkim spodziewam się dobrego meczu z bardzo mocnym przeciwnikiem. Bośniacy co prawda odpadli w barażach z Irlandią Północną, ale kilka dni później zremisowali z Holandią 0:0. To pokazuje siłę charakteru tej drużyny - powiedział na poprzedzającej środowy mecz konferencji prasowej trener Brzęczek.

Co najważniejsze, wszystkie testy na COVID-19 dały wynik negatywny, więc nikt nowy na mecz Bośnią nie wypadł. Oddzielnym tematem jest kwestia zdrowia kapitana Biało-Czerwonych Roberta Lewandowskiego. Napastnik Bayernu Monachium spotkanie z Włochami zakończył przedwcześnie w 82 min, schodząc z grymasem bólu na twarzy. W jednym ze starć został kopnięty w kostkę przez obrońcę Juventusu Leonardo Bonucciego, co doskonale widać na jego własnej analizie, pokazanej na jednym z filmów zamieszczonych na kanale Łączy Nas Piłka w serwisie Youtube.

- Jest zdecydowana poprawa jeśli chodzi o uraz Roberta. Będzie z nami trenował i ostateczna decyzja co do jego występu zapadnie dopiero po treningu lub bezpośrednio przed meczem dodał - Brzęczek.

Ewentualny brak Lewandowskiego byłby dużym osłabieniem naszej kadry, ale w kuluarach słychać, że najlepszy piłkarz Europy ubiegłego sezonu raczej znajdzie się w podstawowym składzie. Selekcjoner będzie chciał sprawdzić jak w starciu z Bośniakami wypadnie pierwszy garnitur naszej kadry.

Co prawda nie zobaczymy pauzujących przez COVID-19 i kontuzje Piotra Zielińskiego czy Macieja Rybusa, ale po okresie eksperymentów z Finlandią i Włochami Brzęczek chce wystawić możliwie najmocniejszą jedenastkę, najbardziej zbliżoną do tej, która powinna wyjść na pierwszy mecz przełożonego na przyszły rok Euro 2020.

Na pewno w bramce wystąpi Wojciech Szczęsny, który nie zagrał ani z Finlandią ani z Włochami. Potwierdził to już sam trener. W obronie zagrać ma para podstawowych stoperów, czyli Kamil Glik i Jan Bednarek. Na prawej stronie defensywy spodziewamy się Tomasza Kędziory, natomiast na lewej największe szanse na występ od pierwszych minut ma Arkadiusz Reca.

Więcej niewiadomych jest w środku pola. Po pierwsze nie ma Zielińskiego, po drugie dobrze w poprzednich meczach wyglądali Jakub Moder i Karol Linetty. Słabiej wypadł Grzegorz Krychowiak czy Mateusz Klich, ale to właśnie ta dwójka ma zagrać od początku. Tercet środkowych pomocników najprawdopodobniej uzupełni Jacek Góralski.

- Cieszę się na mecz we Wrocławiu, bo strzeliłem tutaj połowę swoich bramek w reprezentacji! - powiedział z uśmiechem na ustach Mateusz Klich, autor... dwóch trafień w narodowych barwach.

Na lewym skrzydle grać będzie Kamil Grosicki, a na prawym trwa rywalizacja między Kamilem Jóźwiakiem, Sebastianem Szymańskim i Damianem Kądziorem. Wiele wskazuje na to, że selekcjoner postawi na tego pierwszego, ale tutaj nic nie jest jeszcze przesądzone.

Polska - Bośnia i Hercegowina: Gdzie oglądać, gdzie w tv, transmisja, na żywo online

Mecz Polska - Bośnia i Hercegowina poprowadzi Anglik Craig Pawson. Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz Polsat Sport.

Przewidywany skład Polski na mecz z Bośnią i Hercegowiną: Szczęsny - Kędziora, Glik, Bednarek, Reca - Góralski, Krychowiak - Jóźwiak, Klich, Grosicki - Lewandowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska