Nie wiadomo jak długo jeszcze 41-latek byłby poszukiwany gdyby w ostatnich dniach policjantka nie wybrała się na zakupy. W sklepie zwróciła uwagę na znajomą twarz. Szybko skojarzyła, że to mężczyzna, którego sprawą zajmowała się w komisariacie w Leśnicy.
Zdziwiła się, że spotyka w Leśnicy mężczyznę, który powinien być za kratkami. Wylegitymowała go więc i wezwała patrol – kiedy się okazało, ze to rzeczywiście poszukiwany mężczyzna. W ciągu kilku godzin był już pod celą, a policjantka mogła dokończyć zakupy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?