Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półfinał TBLK: Wisła - Ślęza 70:44. Krakowianki w finale

Rafał Bajko
Agnieszka Śnieżek i jej koleżanki były bez szans w piątym meczu
Agnieszka Śnieżek i jej koleżanki były bez szans w piątym meczu Paweł Kucharski
Decydujący mecz o awans do finału Tauron Basket Ligi Kobiet padł łupem Wisły Can-Pack Kraków. Mistrzynie Polski ograły Ślęzę Wrocław 70:44.

Krakowianki od początku narzuciły swoje warunki gry, wypracowując w pierwszej kwarcie całkiem pokaźną przewagę (11:2). Ślęza dzięki akcjom Sharnee Zoll i Agnieszki Kaczmarczyk nieco się ocknęła, zmniejszając straty do pięciu oczek.

Prawdziwe kłopoty zaczęły się w drugiej odsłonie, gdy celownik wrocławianek nieco się rozregulował, co tylko napędziło gospodynie. Punktowały Justyna Żurowska Cegielska, Yvonne Turner oraz przede wszystkim Cristina Ouvina. Swoje trzy grosze dołożyła także Laura Nicholls, trafiając z dystansu równo z końcową syreną i było 40:23.

Do przerwy podopieczne Algirdasa Paulauskasa legitymowały się zaledwie 34,5 proc. skutecznością rzutów z gry, podczas gdy wiślaczki prezentowały w tym elemencie blisko 54 proc celność. W dodatku Ślęza nadal musiała sobie radzić bez kontuzjowanej Sandry Linkeviciene, której brak był bardzo widoczny.

Po wyjściu z szatni obraz gry niewiele się zmienił. Zaliczka mistrzyń Polski urosła już do 20 punktów, a wrocławianki z każdą minutą traciły wiarę, że można jeszcze odwrócić losy tego meczu.

W ostatniej odsłonie wiślaczki grały już na luzie, dobijając bezradne zawodniczki gości.

- Byliśmy swoim cieniem. Wisła zagrała bardzo dobre zawody, poczynając od brony, kończąc na ataku. Nam natomiast nic nie wychodziło, taki dzień. Te pięć meczów było jednak świetną promocją żeńskiej koszykówki. Z Wrocławia przyjechało za nami wielu kibiców i chciałbym ich przeprosić za ten ostatni występ - skomentował trener Algirdas Paulauskas.

- Zrobimy wszystko, aby zdobyć brązowy medal. W niedzielę Wisła była po prostu lepsza. Gratulacje dla nich - dodała Katarzyna Krężel, zawodniczka Ślęzy.

Mimo porażki w decydującym starciu Ślęzie należą się wielkie słowa uznania. Podopieczne trenera Paulauskasa były o krok od wyeliminowania zespołu, który w ostatnich latach zdominował ligowe rozgrywki w Polsce.

Wrocławianki wciąż mają wielką szansę na pierwszy od 14 lat medal mistrzostw kraju. Na drodze do tego celu staną sąsiadki zza miedzy MKS Polkowice. Po krążek sięgnie ekipa, która wygra dwa spotkania.

Tauron Basket Liga Kobiet
Półfinały fazy play-off (V mecz)

Wisła Can-Pack Kraków - Ślęza Wrocław 70:44 (21:16, 19:7, 12:9, 18:12)
Wisła: Turner 20 (2x3), Żurowska-Cegielska 14, Nicholls 10 (1), Ouvina 10 (1), Ziętara 7 - Stallworth 9, Szott-Hejmej, Wilk.
Ślęza: Krężel 10, Shegog 9, Zoll 7, Kastanek 3, Kaczmarczyk 3 (1x3) - Śnieżek 10 (2), Sulciute 2, Leciejewska.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3:2 dla Wisły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska