Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. Jakub Łucak nie zagra przez 9 miesięcy!

Jakub Pęczkowicz
Jens Dresling
Dramatycznie rozpoczął się sezon dla skrzydłowego Chrobrego Głogów. 25-latek w trakcie niedzielnego meczu z Zagłębiem Lubin zerwał więzadła przednie w prawym kolanie, co wykluczy go z gry na około 9 miesięcy.

Mimo że niedzielne derby Dolnego Śląska z Zagłębiem Lubin w pierwszej kolejce PGNiG Superligi zakończyły się pomyślnie dla szczypiornistów Chrobrego Głogów (wygrana 28:24 (10:10), to nie tak miał wyglądać początek sezonu dla ekipy Krzysztofa Przybylskiego.

W 53. minucie meczu po bezkontaktowym biegu na bramkę rywala, z grymasem bólu upadł prawoskrzydłowy Chrobrego Jakub Łucak. - W pierwszej chwili ta akcja wyglądała tak, jakby Kuba się poślizgnął. Kiedy upadł, po wyrazie jego twarzy było widać, że nie jest dobrze. Natychmiast opuścił boisko i został przewieziony do szpitala - relacjonuje trener Przybylski. 25-latek w poniedziałek, po przeprowadzeniu wstępnych badań, udał się do jednej z klinik w Poznaniu, aby dokładnie zdiagnozować uraz.

Werdykt okazał się bardzo przykry. - Rozmawiałem z Kubą. Ma zerwane więzadła przednie prawego kolana. W tym tygodniu przejdzie zabieg, a potem czeka go długa rehabilitacja, która potrwa około 9 miesięcy - dodaje ze smutkiem w głosie Przybylski.
Tak więc, niestety, Łucaka zabraknie też na styczniowych mistrzostwach świata w Katarze. Szkoleniowiec Chrobrego ma teraz spory problem. Oprócz utalentowanego Łucaka, który był objawieniem tegorocznych mistrzostw Europy w Danii, ze składu SPR-u na około miesiąc wypadł również Wiktor Kubała.

- Trudno jest mieć dobry nastrój, kiedy traci się dwóch skrzydłowych. Wiktor będzie pauzował przez miesiąc. Podczas treningu zerwał więzadło w stawie skokowym - kończy Przybylski. Obecnie sztab Chrobrego Głogów poszukuje nowego zawodnika, który mógłby zagrać na skrzydle. Wstępne rozmowy trwają, jednak trener SPR-u nie chce zdradzać szczegółów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska