Po mało udanym sezonie rewolucja w Miedzi Legnica. Paru zawodników już pożegnało się z klubem, a więcej niż prawdopodobny jest scenariusz, że swoją posadę straci również trener. Dariusz Żuraw przejął zespół w końcówce sezonu i zdobył z nim osiem punktów w sześciu meczach. Taki wynik nie zachwycił raczej włodarzy Miedzianki.
Właściciel klubu, Andrzej Dadełło, dał jasno do zrozumienia, że od tej pory rozważane będą tylko kandydatury szkoleniowców, którzy dobrze znają realia polskiej piłki. Podobno swoje CV na klubową skrzynkę wysłał Hugo Bross, wielokrotny mistrz Belgii z ekipą Anderlechtu Bruksela, jednak szanse na to, iż to właśnie utytułowany belgijski szkoleniowiec obejmie stery drużyny, są minimalne.
Wróble ćwierkają, że obecnie najbliżej porozumienia z legnickim klubem jest Ryszard Tarasiewicz. Były szkoleniowiec Śląska Wrocław stracił swoją posadę w Zawiszy Bydgoszcz po tym, jak zbyt długo zwlekał z podpisaniem nowego kontraktu, bo liczył na ofertę pracy z zagranicy. Ostatecznie jednak kluby z Francji i Szwajcarii wycofały się z prowadzonych negocjacji, a trener Tarasiewicz został bez pracy. Doskonała znajomość polskiej I ligi na pewno przemawiałaby za kandydaturą "Tarasia". Wprowadził już do ekstraklasy Pogoń Szczecin i Zawiszę - czemu miałoby mu się nie udać z mającą duże aspiracje Miedzią?
W gronie nazwisk, które przewijają się w kontekście posady szkoleniowca Miedzianki, wymieniany jest też Jacek Zieliński. Zdobywca mistrzostwa Polski z poznańskim Lechem, a ostatnio sternik chorzowskiego Ruchu, na pewno gwarantowałby jakość na ławce trenerskiej, jednak nie wiadomo, czy klub byłby w stanie sprostać jego żądaniom finansowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
