Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Królewskie pożegnanie Dudka z Realem (FILM)

Mariusz Wiśniewski
- To było wzruszające - komentował po spotkaniu z Almerią Jerzy Dudek, który w sobotę pożegnał się z Realem Madryt.

Polak wyszedł w podstawowym składzie Królewskich i przebywał na boisku do 77 minuty. Kiedy schodził z boiska, koledzy utworzyli szpaler, a Dudek każdym z nich się żegnał. Wspaniale zachowali się również kibice, którzy w tym momencie wstali i bili brawo oraz skandowali imię polskiego bramkarza.

MałeLigi.pl - zobacz jak grała drużyna z Twojego miasta!

Hiszpański dziennik "Marca" na swoich łamach po spotkaniu napisał: - Polak musiał znaczyć w szatni Realu jeszcze więcej, niż wszyscy przypuszczaliśmy.

Dudek natomiast komentował: - Nie wiem, ile dałem temu klubowi. Chciałem grać dla niego, ale skoro nie mogłem, starałem się z wszystkich sił wspierać tych, którzy wychodzili na boisko.
Dorobek wystepów Dudka w Realu nie jest imponujący. Przez cztery sezony Polak rozegrał w sumie zaledwie 12 spotkań - dwa w lidze, dwa w Lidze Mistrzów i osiem w Pucharze Króla. W sezonie 2007/08 świętował z Królewskimi mistrzostwo Hiszpanii, a miesiąc temu sięgnął po Puchar Króla.
Czy pożegnanie z Realem jest również pożegnaniem Dudka z czynną kariarą? Bramkarz jeszcze nie zadecydował. Nie jest wykluczone, że pozostanie w Hiszpanii, ale pojawiają się plotki, że może trafić do Legii Warszawa.

Zanim Dudek trafił do Madrytu, przez sześć lat grał w barwach Liverpoolu. Tam też święcił największy triumf, wygrywając w 2005 roku Ligę Mistrzów. W zwycięstwie nad AC Milanem decydowały rzuty karne, w których Polak obronił dwa strzały i został bohaterem fanów The Reds. Wcześniej Dudek występował w Feyenoordzie Rotterdam, a w Polsce w Sokole Tychy i w Concordii Knurów. Ma też 59 występów w reprezentacji Polski.

W sobotę w Hiszpanii miało miejsce jeszcze jedno pożegnanie. Po 20 latach z Primera Division pożegnało się Depor-tivo La Coruna. Jeszcze godzinę po meczu z Valencją fani Deportivo siedzieli na stadionie i wpatrywali się ze łzami w oczach w boisko.

Primera Division
Real Madryt - Almeria 8:1 (2:1) (Ronaldo 4, 76, Adebayor 31, 52, 73, Benzema 48, 63, Joselu 87 - Uche 33), Malaga - Barcelona 1:3 (1:1) (Fernandez 31 - Krkic 44 z karnego, Afellay 76, Bartra 85), Hercules - Sporting Gijon 0:0, Deportivo La Coruna - Valencia 0:2 (0:1) (Aduriz 4, Soldado 90), Espanyol - Sevilla 2:3 (0:2) (Osvaldo 54, Verdu 73 - Negredo 3, 62, Kanoute 45), Levante - Saragossa 1:2 (0:1) (Stuani 80 - Fernández 39, 73), Mallorca - Atletico Madrid 3:4 (0:2) (Guzman 62 z karnego, Webo 71, 90 - Agüero 12, 59, 81, Juanfran 18,), Osasuna - Villarreal 1:0 (1:0) (Cejudo 42), Racing Santander - Athletic Bilbao 1:2 (0:2) (Bakircioglu 89 - Lopez 19, Llorente 20), Real Sociedad - Getafe 1:1 (0:1) (Sutil 66 - Diaz 9).

1. Barcelona 38 96 95-21
2. Real Madryt 38 92 102-33
3. Valencia 38 71 64-44
4. Villarreal 38 62 54-44
5. Sevilla 38 58 62-61
6. Athletic 38 58 59-55
7. Atletico 38 58 62-53
8. Espanyol 38 49 46-55
9. Osasuna 38 47 45-46
10. Sporting 38 47 35-42
11. Malaga 38 46 54-68
12. Racing 38 46 41-56
13. Real Saragossa 38 45 40-53
14. Real Sociedad 38 45 49-66
15. Levante 38 45 41-52
16. Getafe 38 44 49-60
17. Mallorca 38 44 41-56
18. Deportivo 38 43 31-47
19. Hercules 38 35 36-60
20. Almeria 38 30 36-70

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska