Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osłabiona Ślęza zagra w niegościnnym Lublinie

RYG
Dobra obrona może być dziś kluczem do zwycięstwa Ślęzy
Dobra obrona może być dziś kluczem do zwycięstwa Ślęzy Tomasz Czachowski
1KS Ślęza Wrocław nie może zaliczyć poczatku sezonu do najbardziej udanych. Jutro powalczy o wyrównanie bilansu zwycięstw i porażek

Pszczółka AZS UMCS Lublin będzie rywalem koszykarek Ślęzy w czwartej kolejce Basket Ligi Kobiet. Spotkanie odbędzie się w środę w stolicy województwa lubelskiego o godz. 18:00. Wrocławianki powalczą o drugie zwycięstwo w sezonie.

Koszykarki z Wrocławia wywiozły z Lublina w trakcie poprzedniego sezonu bagaż wspomnień.Oczywiście, jak to w sporcie i życiu bywa są one dobre, są też i złe.Jedną z cech wspólnych dla tychże wspomnień są emocje. Tych w starciach Ślęzy i Pszczółki nie brakowało.

W sezonie zasadniczym ekstraklasy wrocławianki przegrały w Lublinie po dogrywce 83:88, choć w czwartej kwarcie prowadziły nawet różnicą 15 punktów.

Okazja do rewanżu nadarzyła się podczas turnieju finałowego Pucharu Polski. Ślęza po pokonaniu Wisły Can-Pack Kraków stanęła naprzeciw Pszczółce w finale tego turnieju. Niestety, również i tym razem Ślęza wracała do domu z pustymi rękoma.

Zemsta nadeszła w drugim meczu sezonu zasadniczego ekstraklasy. We Wrocławiu również emocji nie zabrakło. Kibice znów mogli obejrzeć dogrywkę, a o zwycięstwie 1KS-u zdecydował rzut oddany równo z końcową syreną meczu.

ZOBACZ TAKŻE: Ślęza wprowadza bilety na swoje mecze

Kolejna odsłona rywalizacji obu drużyn nastąpiła w ćwierćfinale play-off. W tym przypadku Ślęza był lepsza i wygrała serię.
Bieżący sezon lepiej zaczęły lublinianki. Odniosły już dwa zwycięstwa, w tym niezwykle prestiżowe nad Wisłą Can-Pack (68:67) i to na terenie mistrzyń Polski. W weekend z kolei nie dały szans PGE MKK Siedlce, wygrywając aż 85:54.

Pszczółka AZS UMCS to nieco inna drużyna niż ta z poprzedniego sezonu. W zespole jest kilka nowych twarzy – Uju Ugoka, Aliyyah Handford, Tess Madgen, czy też Dorota Mistygacz, która do niedawna grała w żółto-czerwonych barwach Ślęzy.

Pierwsze skrzypce w Pszczółce jak dotąd odgrywają wspomniana Uju Ugoka, a także Dominika Owczarzak, która co mecz daje drużynie średnio 13 punktów i prawie siedem asyst.

Ślęza w Lublinie w dalszym ciągu będzie osłabiona brakiem kontuzjowanych podkoszowych – Kourtney Treffers oraz Agnieszki Majewskiej. Mimo tych problemów wrocławianki chcą w końcu wrócić z Lublina ze zwycięstwem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska