Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oliwia Jabłońska: Stres zamienia się w siłę i moc

Jakub Guder
Tomasz Hołod
- Na pływali było bardzo dużo kibiców. Trybuny były zajęte i nie było widać właściwie ich końca. Starty przeżyłam, bo ja lubię się denerwować. Stres mnie mobilizuje. Gdy skaczę do wody on zamienia się w siłę i moc. Potem już jakoś idzie... - tak wspomina start na IO w Londynie Oliwia Jabłońska 4. w Plebiscycie na Sportowca Roku Gazety Wrocławskiej.

Jesteś najmłodszym sportowcem w tegorocznej dziesiątce naszego plebiscytu.
Na igrzyskach w ogóle nie spodziewałam się tego, że zdobędę medal. Liczyłam na awans do finału, ale nie myślałam o tym, że stanę na podium. Oczywiście przygotowywałem się solidnie do tego startu z moim trenerem, bo to przecież zawody o największej randze. Udało się - cieszę się z tego bardzo.

Jak w Londynie poradziłaś sobie z presją?
Na pływali było bardzo dużo kibiców. Trybuny były zajęte i nie było widać właściwie ich końca. Starty przeżyłam, bo ja lubię się denerwować. Stres mnie mobilizuje. Gdy skaczę do wody on zamienia się w siłę i moc. Potem już jakoś idzie...

Bardzo zmieniło się Twoje życie po tym sukcesie?
Niewiele. Może jestem bardziej rozpoznawalna we Wrocławiu. Myślę, że stałam się też wzorem dla młodszych, niepełnosprawnych pływaków.

Tego jak zdobywałaś medal nie było można zobaczyć w telewizji...
Właśnie to mnie bolało najbardziej - że nie ma transmisji. Jednak gdy wróciliśmy dużo osób czekało na nas na lotnisku, otrzymałam też mnóstwo gratulacji m.in. na Facebooku. Dostałam nawet własną szafkę we wrocławskich Aquaparku (uśmiech). Myślę, że sport niepełnosprawnych idzie do przodu.

Jakie plany na ten rok?
W sierpniu mamy mistrzostwa świata, do których zaczynamy przygotowania. Za cztery lata w Rio będę chciała zdobyć złoty medal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska