W jednym z centrów logistycznych w Bielanach Wrocławskich kierowca ciężarówki, podczas rozładunku towaru, zauważył pięć osób wybiegających z naczepy. Zanim zdążył zareagować, zdołali uciec z rampy. O incydencie poinformowani zostali funkcjonariusze straży granicznej. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (20 września).
Patrol straży granicznej namierzył mężczyzn w okolicy pobliskiej stacji benzynowej. Nie mieli przy sobie żadnych dokumentów. Zostali zatrzymani, a przy pomocy tłumacza ustalono ich tożsamość.
Chcieli dotrzeć do Austrii, Niemiec lub Holandii
"Czterech cudzoziemców pochodzi z Afganistanu, jeden z Pakistanu. Czterech z nich to osoby pełnoletnie, jeden niepełnoletni" - relacjonuje major Joanna Konieczniak z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Kierowca ciężarówki, którą w ukryciu podróżowali obcokrajowcy, przejechał trasę z Rumunii przez Węgry i Słowację do Polski.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że cudzoziemcy chcieli dotrzeć do Austrii, Niemiec lub Holandii. Funkcjonariusze straży granicznej zapewnili im ciepłe posiłki i napoje - mówi major Joanna Konieczniak.
Straż skierowała wniosek do sądu o umieszczenie cudzoziemców w strzeżonych ośrodkach. Będzie także potwierdzać, czy dane zatrzymanych są prawdziwe.
To niejedyne zatrzymanie cudzoziemców na Dolnym Śląsku
Również w poniedziałek (20 września) mundurowi ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorfie (okolice Zgorzelca) zatrzymali sześciu obywateli Syrii oraz Białorusina, który pomagał przekroczyć im granicę.
Syryjczycy nie posiadali żadnych dokumentów umożliwiających im legalny wjazd i pobyt na terenie Unii Europejskiej. Białorusin natomiast w swoim paszporcie miał polską wizę z prawem do pracy. Zatrzymani cudzoziemcy przebywają w dyspozycji niemieckiej policji.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?