Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O zbędności lusterek przy tramwaju

Janusz Michalczyk
Paweł Relikowski
"Lusterko, głupcze" - taki napis mógłby pojawić się w kabinach motorniczych, jeśli przeszłaby propozycja projektanta nowego torowiska przy cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu.

Jak wiadomo, prezydent USA Bill Clinton powiesił sobie w gabinecie hasło "Gospodarka, głupcze", które miało mu dosadnie przypominać, czym może zjednać sobie wyborców. Mianowicie - ma myśleć o rozwoju ekonomicznym, który przynosi nowe miejsca pracy.

U nas od tygodnia toczy się ożywiona dyskusja, jak mogło dojść do tego, że po modernizacji torowiska pojazdy szynowe nie mogą przejechać łuku bez oberwania sobie lusterek, które zawadzają o słupy trakcyjne. Projektant wyznał z rozbrajającą szczerością: po prostu zapomniałem, że tramwaj ma lusterka. I zaproponował, by nie przestawiać słupów, bo wystarczy, że motorniczy w odpowiednim momencie skoryguje ustawienie szkła. Złoży je, a po przejechaniu feralnego odcinka - znów rozsunie. Wówczas hasło "Lusterko, głupcze" w kabinie mogłoby uchronić co bardziej roztargnionych tramwajarzy przed bliskim spotkaniem ze słupem.

Tłumaczenie projektanta tylko na pozór jest absurdalne. O ile w samochodach boczne lusterka spełniają ważną rolę przy zmianie pasa ruchu, to przecież tramwaj sunie po szynach i nikogo wyprzedzić nie da rady, choćby nie wiem jak ambitny był motorniczy. Właściwie boczne lusterka można by zdemontować na stałe i problem wszystkich łuków w mieście mamy na zawsze z głowy. Jeśliby ktoś upierał się, że lusterko jest niezbędne, mam na to sposób. Po zatrzymaniu się na przystanku motorniczy wskazywałby na któregoś z pasażerów.

Tłumaczenie projektanta tylko na pozór jest absurdalne

Ten wyskakiwałby z pojazdu, dzierżąc w ręku przenośne lustro, po czym - ustawiając je pod odpowiednim kątem - umożliwiał kierującemu tramwajem obserwację przepływu ludzkiego strumienia przez otwarte drzwi. Hasło "Lusterko, głupcze" ma też wymiar bardziej uniwersalny. Można je rozumieć tak: wykonuj swoją robotę rzetelnie, to będziesz mógł potem spojrzeć sobie w twarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska