Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa metoda złodziei: Paczka dla sąsiada? Nie daj się nabrać!

Małgorzata Moczulska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Malgorzata Genca / Polskapresse
Po sposobie na wnuczka oszuści wymyślili nową metodę, dzięki której udaje się im okradać starszych ludzi. To metoda „na paczkę dla sąsiada”.

W ubiegłym tygodniu Dwie kobiety (jedna w wieku 20-lat, druga dużo starsza) oraz mężczyzna okradli właśnie w ten sposób jedną z mieszkanek Osiedla Młodych w Świdnicy. Musieli wcześniej uważnie obserwować starszą panią. Wiedzieli bowiem, że jest zawsze elegancko ubrana, nosi biżuterię i... zna język niemiecki. Gdy starsza pani wracała z zakupów do domu, ciągnąc wózek, podeszła do niej starsza z kobiet, która jak się później okazało udawała Niemkę. Łamaną polszczyzną, przetykaną gęsto niemieckimi słówkami, kobieta tłumaczyła, że przywiozła paczkę dla jej sąsiadki, ale nie zastała adresatki w domu, a nie włada na tyle językiem polskim, by zanieść paczkę np. na pocztę.

Zapytała czy starsza pani nie pomoże jej, bo chciałaby to szybko załatwić, ponieważ czeka na nią rodzina i musi wracać do Niemiec. Seniorka zgodziła się, a kiedy w mieszkaniu była zajęta opisywaniem paczki i rozmawiała z rzekomą Niemką, pozostała dwójka plądrowała jej dom.

Policjanci apelują, aby nie otwierać drzwi i nie wpuszczać do domu nieznajomych. - Zwłaszcza wtedy, kiedy jesteśmy w mieszkaniu sami - podkreślają i przypominają, że oszuści najczęściej działają w następujący sposób:

„Na wnuczka”. Do starszej osoby dzwoni młoda osoba podająca się za wnuka. Zniekształcony głos tłumaczy kiepską jakością połączenia. Prosi o pilną pożyczkę, ale ponieważ jest bardzo zajęta, ma po nią przysłać kolegę. Często do rozmowy włącza się fałszywy policjanta albo prokurator.

„Na akwizytora”. Oszustów jest dwóch. Podają się za sprzedawców rewelacyjnych towarów oferowanych po bardzo przystępnych cenach. Kiedy jeden z nich prezentuje produkt, drugi plądruje mieszkanie. W podobny sposób działają oszuści podający się za pracowników administracji czy telewizji kablowej. Jeden sprawdza licznik lub dekoder, drugi kradnie.

- Każdą taką podejrzaną sytuację należy zgłosić policji lub straży miejskiej oraz ostrzegać sąsiadów - proszą mundurowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska