Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma mocnego na mistrza KSW. Phil De Fries z kolejną wygraną

Jacek Łosak
Phil De Fries, mistrz KSW wagi ciężkiej, dziewiąty raz obronił pas
Phil De Fries, mistrz KSW wagi ciężkiej, dziewiąty raz obronił pas @KSW_MMA/Twitter
Phil De Fries, mistrz KSW wagi ciężkiej, kolejny raz obronił pas. Anglik pozostaje niepokonany w okrągłej klatce polskiej organizacji.

Podczas gali KSW 84, która odbyła się 15 lipca w Gdyni, Phil De Fries, mistrz królewskiej kategorii wagowej KSW, stanął do obrony pasa. Jego rywalem był Szymon Bajor, jeden z czołowych zawodników wagi ciężkiej w Polsce. Bajor postawił w walce na swoje umiejętności pięściarskie, ale nie udało mu się przełamać mistrza, który obalał i kontrolował pojedynek w parterze. W drugiej rundzie De Fries złapał Polaka w duszenie i wygrał przed czasem.

Dziewiąta obrona tytułu De Friesa

Dla Phila De Friesa walka z Szymonem Bajorem była dziesiątym pojedynkiem stoczonym w klatce KSW i dziewiątą obroną mistrzowskiego tytuł. Anglik czempionem został w kwietniu roku 2018, kiedy to pokonał Michała Andryszaka. De Fries jest najdłużej panującym mistrzem królewskiej kategorii wagowej w KSW i ma na swoim koncie najwięcej obron pasa. Sam mówi otwarcie o tym, że w KSW czuje się świetnie i chce jak najdłużej panować na tronie wagi ciężkiej.

Phil De Fries ma za sobą bogatą karierę w świecie MMA. W profesjonalnej klatce zadebiutował w roku 2009 i do dziś stoczył 31 pojedynków. W latach 2011-2013 rywalizował w oktagonie amerykańskiej organizacji UFC, ale przegrał tam trzy z pięciu pojedynków. Anglik przeżywał wówczas trudny okres w karierze i życiu prywatnym. Do roku 2017 De Fries walczył w kratkę. Na stałe na drogę zwycięstw powrócił przed wejściem do organizacji KSW. Dziś jest na fali dwunastu wygranych z rzędu.

Pomysł walki De Friesa z Ngannou

Na razie nie wiadomo, kto będzie kolejnym rywalem Phila De Friesa w KSW, ale w przestrzeni medialnej pojawił się pomysł na zestawienie go z Francisem Ngannou, byłym mistrzem UFC, a dziś zawodnikiem organizacji PFL.

Martin Lewandowski, jeden z szefów KSW, w rozmowie z dla serwisu MMA Junkie przyznał, że chciałby spróbować zestawić taki pojedynek wspólnie z organizacją PFL. Temat podchwycił również Ariel Helwanii, jeden z najpopularniejszych amerykańskich dziennikarzy zajmujących się MMA i zaapelował o takie zestawienie. De Fries również jest otwarty na taki pojedynek. Na razie jednak Ngannou ma stoczyć walkę pięściarską z Tysonem Furym, a termin debiutu Kameruńczyka w organizacji PFL nie jest jeszcze znany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie ma mocnego na mistrza KSW. Phil De Fries z kolejną wygraną - Sportowy24

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska