2 z 7
Poprzednie
Następne
Nasz subiektywny ranking lokali na Starym Mieście. A Wy gdzie chodzicie?
U Beatki, Rynek-Ratusz 13/14
Dla wielu to ostatni bastion prawdziwego wrocławskiego klimatu. Knajpa, która pasuje bardziej do standardów Śródmieścia, niż "salonu miasta". W Beatce można spotkać zwykłych wrocławian, a nie ludzi pod krawatem. Ma to swoje minusy, bo niektórzy z gości nie zawsze zachowują się najlepiej. Jednak bez wątpienia jest to lokal, w którym obsługa dba o klientów, a właściciel nie zwariował, jeśli chodzi o ceny. Napić się i najeść można - w porównaniu z innymi lokalami - za tak zwane drobne.