Mężczyzna stracił panowanie nad samochodem i dlatego dachował. Po porzuceniu auta ani on, ani jego brat, nie przyznali się do tego, co zaszło. Policję o zdarzeniu w parku powiadomili świadkowie.
35-latek podczas śledztwa przyznał się do przestępstwa. Sprawa trafi przed sąd. Może mu grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?