O tym, że mieszkańcy okolic ul. Bacciarellego są przekonani, że w ich okolicy działa podpalacz, portal GazetaWroclawska.pl pisał 19 listopada. Wtedy informowano o niezwykle często płonących śmietnikach, a wcześniej podpaleniu w piwnicy.
Dwa tygodnie temu, kiedy płonęły śmietniki na Wielkiej Wyspie, rzecznik straży miejskiej Waldemar Forysiak wskazywał, że jeżeli to działanie podpalacza, to nie można wykluczyć, iż na tym poprzestanie.
W ostatnich dniach listopada, w nocy w 28 na 29.11, przy ul. Bacciarellego spaliły się trzy samochody. - Od stojącego na parkingu BMW zapaliły się stojące po jego obu stronach samochody osobowe fiat punto i ford focus - informuje rzecznik miejskiej straży pożarnej st. kpt. Tomasz Szwajnos.
Teraz mieszkańcy są naprawdę zaniepokojeni i próbują się zorganizować. - Te podpalenia kubłów i aut trwają od ponad roku. Jeśli sąsiedzi się nie uaktywnią będzie trudno odnaleźć sprawcę - pisze na Facebooku jeden z komentujących ostatnie zdarzenie.
- Może w końcu policja zainteresuje się sprawą, bo dopóki płonęły śmietniki, to olewali sprawę koncertowo - przypomina inny internauta.
Na miejscu pożaru samochodów byli policjanci. Funkcjonariusze jednak na informację dotyczącą złapania podpalacza każą czekać.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?