Dodaje, że jest to dość dziwne, bo najwięcej można ich zobaczyć na jezdni w kierunku ul. Drobnera. Po tej części kursują tylko tramwaje, bo od ponad roku zmotoryzowani mają tu do dyspozycji tylko jeden pas ruchu.
Internauci na jednym z portali społecznościowych zaczęli nawet wyśmiewać stan przeprawy. By dobrze pokazać wielkość zniszczeń na torach ustawiono kartę kredytową, która była na równi z wybrzuszonym asfaltem.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta zapewnia , że sprawę zna. - Mamy tu problem z podłożem pod torami, które jest źle odizolowane - informuje Ewa Mazur, rzeczniczka ZDiUM. To powoduje, że woda dostaje się pod asfalt, a gdy zaczyna parować, na jezdni powstają wybrzuszenia.
Urzędnicy przekonują, że problem może rozwiązać tylko remont przeprawy. - Planujemy go przeprowadzić w najbliższych dwóch-trzech latach. Na razie będziemy frezować zdeformowaną nawierzchnię i układać nową - zapowiada Mazur.
Warto przypomnieć, że cztery lata temu w wakacje na ponad dwa tygodnie kierowcy mogli jeździć mostem tylko w jednym kierunku. Wrocławianie to pamiętają, bo w godzinach szczytu centrum miasta korkowało się właśnie od tego zwężenia. Wtedy robotnicy remontowali tylko część mostu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?