Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi giną po alkoholu. Kto daje im kluczyki do aut?

A. Grzelińska, M. Różański
W Europie co czwarty człowiek, który po alkoholu ginie w wypadku samochodowym, jest w wieku od 15 do 29 lat. Młodzi zabijają nie tylko siebie i wiezionych pasażerów. Gdy prowadzony przez nich samochód wpada na inny, cierpią zupełnie przypadkowe osoby
W Europie co czwarty człowiek, który po alkoholu ginie w wypadku samochodowym, jest w wieku od 15 do 29 lat. Młodzi zabijają nie tylko siebie i wiezionych pasażerów. Gdy prowadzony przez nich samochód wpada na inny, cierpią zupełnie przypadkowe osoby Jarosław Jakubczak
Statystyki są porażające: co czwarta ofiara wypadku w wieku 15-29 lat ginie przez alkohol. Dlaczego dzieciaki wsiadają za kierownicę pijane? Rodzice i celebryci dają im zły przykład.

Niedziela, południe. Grupa osób wybiera się na grilla. Jest ich sześcioro. Wsiadają do auta osobowego. O jedną za dużo. Dla nich to nieważne. Jeszcze są pijani. Trzy dni wcześniej świętowali osiemnaste urodziny jednego z nich. Czy kierowca też pił? Być może, ale tego na razie nie wiadomo. Wyniki badań krwi będą za trzy tygodnie.

Ruszają. Na ul. Leszczyńskiej w Legnicy auto potrąca rowerzystę. Nie ucierpiał poważnie, ale dzwoni na policję. Rozpoczynają się poszukiwania volkswagena. W końcu jeden z patroli zauważa pojazd. Kierowca, zamiast się zatrzymać, rozpoczyna ucieczkę. Czy ktoś z pasażerów protestuje? Nie wiadomo.

Za kierownicą siedzi 29-latek. Zginie za kilkanaście minut, podobnie jak jego 23-letnia koleżanka. Na łuku drogi między Kunicami a Legnicą auto wpada w poślizg, zaczyna koziołkować. Młoda kobieta ginie na miejscu. Kierowca umiera kilka minut później, w szpitalu.

Czworo pozostałych pasażerów przeżyło. Oni na pewno byli pijani. Mieli od 0,4 promila do ponad trzech promili we krwi. - W tym dniu grupa wybierała się na grilla. Trzy dni wcześniej świętowali osiemnastkę. Prawdopodobnie zabawa się przedłużyła. Czekamy na wyniki badań, które odpowiedzą na pytanie, czy kierowca i pasażerka też byli pijani lub pod wpływem narkotyków - mówi Ryszarda Beni, prokurator Prokuratury Rejonowej w Legnicy. - Z zeznań wynika, że prawdopodobnie tak było.

Najstarsza osoba jadąca volkswagenem miała 35 lat, najmłodsza - 18 lat. Wszystkim zabrakło rozsądku. Cena? Najwyższa. Śmierć.

Podobne dramaty rozgrywają się co kilka dni. Pijanych kierowców na Dolnym Śląsku i w całej Polsce nie brakuje. Wystarczy przypomnieć kwietniowy wypadek z województwa kujawsko-pomorskiego, w którym zginęło siedem młodych osób. Auto prowadził pijany 16-latek. Przeżył.

Szczęście miała też 21-latka spod Lubina, która tydzień temu w nocy dachowała bmw. Miała 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Wyrok "w zawiasach"

Nie brakuje ofiar pijanych kierowców, które często są pozostawione samym sobie. - Dwa lata temu potrąciła mnie pijana kobieta. Ja już nigdy nie będę w pełni zdrowa. Usłyszała wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć - mówi pani Bożena, mieszkanka podjaworskiej Snowidzy. - Ona jest na wolności, ja na rehabilitacjach. Muszę się sądzić o odszkodowanie. Kary są śmiesznie niskie, a ofiary zostawia się bez opieki - dodaje zrezygnowana.
Lekarze, ratownicy i pielęgniarki przyznają, że pijane osoby z wypadków samochodowych już ich nie szokują. - Nie ma tygodnia, żeby ktoś taki do nas nie trafiał - mówi doktor Andrzej Hap, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w legnickim szpitalu. - Dochodzi nawet do sytuacji, że chcą pozwać personel za to, że na przykład podczas ratowania życia koniecznie było rozcięcie ubrania - dodaje doktor.

Agresja ze strony podpitych, młodych kierowców, którzy nie odnieśli większych obrażeń, jest na porządku dziennym. - Jeżeli ktoś po pijaku będzie biegał z pistoletem i strzelał, to ten pistolet zostanie mu skonfiskowany. Tak samo powinno być z samochodem. Jeżeli ktoś wypił i jedzie, powinien stracić samochód. Przecież to też jest jakby polowanie na ofiarę. Takie rozwiązanie przyniosłoby błyskawiczny skutek - uważa Andrzej Hap.

Za kierownicą to nie jest ten sam człowiek

Pamiętacie film "Pieniądze to nie wszystko" i Rysia pijanego w sztok, o którym inny bohater filmu mówi, że "za kierownicą to nie ten sam człowiek"? Scena może i śmieszna, ale powszechne przyzwolenie na wsiadanie za kółko po pijanemu już nie.

- A w Polsce panuje takie przyzwolenie. I brak poszanowania dla prawa. Każdego: bożego, moralnego i drogowego - zauważa ksiądz Grzegorz Ropiak, duszpasterz kierowców w diecezji legnickiej. - Dzieciaki, które po alkoholu albo narkotykach szukają za kierownicą adrenaliny, to efekt znacznie głębszego problemu. Te wypadki świadczą o kryzysie jakichkolwiek wartości. Wielu młodym ludziom się wydaje, że nie muszą szanować żadnego prawa, nawet drogowego. Nie dociera do nich, że ma ono zapewnić im bezpieczeństwo.

Zdaniem ks. Ropiaka na każdym kroku, w szkole, kościele, mediach, powinno się o tym mówić. - Ale słowa to za mało, kampanie społeczne i medialne też. Myślę, że najważniejszy jest przykład. Jak ojciec po kieliszku wsiada z rodziną do samochodu, to co zapamiętują jego dzieci? Że można tak robić - zauważa duchowny. - Mój ojciec był zawodowym kierowcą. Jeśli miał jechać, to dzień wcześniej nawet łyku piwa nie wziął do ust.

Prawo wobec świadków

Zgodnie z art. 304 § 1 Kodeksu postępowania karnego, "każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję". Jak czytamy na stronie PARPA, "ta ogólna zasada dotyczy także sytuacji, kiedy w Twojej obecności ktoś prowadzi lub zamierza prowadzić samochód po spożyciu alkoholu."

I dalej: "prawnicy zwracają uwagę, że jeśli ktoś świadomie nakłania osobę nietrzeźwą do tego, by wsiadła za kierownicę (np. użycza jej samochodu i poleca zawieźć się w dane miejsce), może być pociągnięty do odpowiedzialności z tytułu pomocnictwa lub podżegania do przestępstwa. (...) Za podżeganie do przestępstwa polegającego na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska