Piesek w fatalnym stanie odebrany właścicielowi
- Rana gnije i wychodzą z niej larwy much. Pies jest totalnie zapchlony - kark ma rozdrapany, zaropiały, czerwony od krwi. Kiedy do niego podeszliśmy, latały nad nim roje much - ze względu na rozkładającą się ranę na szyi, a nie jedzenie, które otrzymywał w formie warzywnych resztek z obiadu - informują pracownicy Ekostraży.
Pies jest w bardzo złym stanie i wymaga natychmiastowej pomocy lekarza.
W takim stanie był pies podczas interwencji!
Jak mogliśmy się dowiedzieć, oprawca, który "opiekował się" psem, nie widział stanu psa, bo sprawdzał jego stan tylko po nocach.
- Pokazaliśmy mu go w dzień, ale wywalił nas z posesji. Na szczęście razem z psem, którego zabraliśmy wraz z zardzewiałym łańcuchem. Piesek jest przestraszony, nie czuje czułości do ludzi. Wiódł do tej pory pełne cierpienia poniżające życie, niegodne żadnej czującej istoty - dodają.
Młody zwierzak przebywa aktualnie pod opieką Ekostraży, ale już wiadomo, że konieczne będzie długie i kosztowne leczenie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?