Każdy samorząd ma przyznaną kwotę gwarantowaną wyliczoną według ministerialnego przelicznika. Np. samorząd miasta Wrocław może kupić sprzęt za 100 tys. zł, podobnie jak Gmina Siechnice czy Długołęka. Gminy Mietków i Jordanów Śląski mają do wydania po 45 tys. zł, Strzelin i Jelcz Laskowice po 80 tys. zł. O tym, do kogo trafi sprzęt będą decydować lokalne samorządy. To dyrektorzy szkół mają wskazywać potrzebujących uczniów i nauczycieli.
- Powiat wrocławski złożył 2 kwietnia wniosek na zakup sprzętu na 60 tys. zł, ponieważ na tyle pozwala przelicznik zaproponowany przez Ministerstwo Cyfryzacji. Mamy już wstępnie zamówione komputery. Każdy program rządu, który wspiera samorządy jest warty pochwalenia, o ile jest on skuteczny - mówi starosta wrocławski Roman Potocki.
Ministerstwo proponuje, żeby cena jednego laptopa nie przekraczała 3,5 tys. zł, a tabletu 1,5 tys. zł. W ramach programu można sfinansować także m.in. zakup oprogramowania, czy dostęp do internetu mobilnego. Wnioskować można też o zwrot pieniędzy za sprzęt już kupiony, jeśli zakup był po 16 marca 2020 r.
Bodnar nie może pełnić funkcji RPO