We wtorkowe popołudnie policjanci z komisariatu na Starym Mieście zostali powiadomieni o ciężko pobitym i krwawiącym mężczyźnie leżącym w okolicy placu Dominikańskiego. Mundurowi odnaleźli 59-latka, który powiedział, że został zaatakowany znienacka, gdy siedział na ławce. Został uderzony, a jak upadł na ziemię, napastnicy skopali go i zabrali mu portfel z gotówką i dokumentami.
Policjanci przekazali mężczyznę załodze pogotowia ratunkowego i rozpoczęli poszukiwania sprawców. - Od jednego ze świadków dowiedzieli się, że napastnikami byli dwaj mężczyźni i kobieta. Policjanci dość szybko zauważyli trzy osoby na ławce w Parku im. J. Słowackiego, odpowiadające rysopisom. Zatrzymali 44-letnią kobietę oraz dwóch mężczyzn w wieku 47 i 58 lat. Zatrzymani przyznali, że pobili mężczyznę, a powodem ich ataku były wcześniejsze nieporozumienia z ofiarą. Sprawców rozpoznali też świadkowie – relacjonuje st. sierż. Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Odpowiedzą za spowodowanie uszkodzeń ciała u pokrzywdzonego. Policjanci sprawdzą też wątek portfela, który mu zginął. Jeśli okaże się, że został okradziony, napastnicy też odpowiedzą za rozbój, który zagrożony jest karą nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?